Rada Polityki Pieniężnej podwyższyła stopy procentowe po raz dziesiąty w górę.

RPP zdecydowała o podniesieniu referencyjnej stopy procentowej z 6 proc. do 6,50 proc. Pozostałe stopy procentowe NBP również wzrosną od piątku o 50 pb. i będą wynosić:

  • stopa referencyjna: 6,50 proc. w skali rocznej (poprzednio 6 proc.),
  • stopa lombardowa: 7 proc. w skali rocznej (poprzednio 6,50 proc.),
  • stopa depozytowa: 6 proc. w skali rocznej (poprzednio 5,50 proc.),
  • stopa redyskonta weksli: 6,55 proc. w skali rocznej (poprzednio 6,05 proc.),
  • stopa dyskontowa weksli: 6,60 proc. w skali rocznej (poprzednio 6,1 proc.).

O ile wzrosną raty kredytów?

Decyzja RPP oznacza, że ponownie wzrosną raty kredytów o zmiennym oprocentowaniu.

W ciągu miesiąca od ostatniej podwyżki stóp procentowych wskaźnik WIBOR 3M wzrósł o ok. 0,4 pp., podczas gdy podwyżka wynosiła 0,75 pp. Przyjmijmy jednak, że wzrost stopy referencyjnej przełoży się w dłuższym okresie, wyceniając kolejne podwyżki, jeden do jednego na wzrost wskaźnika WIBOR 3M. Obecnie wynosi on 7,12 proc. Dla nowego kredytu 25-letniego zaciągniętego na kwotę 350 tys. zł, z 2-punktową marżą, podniesienie stawki o 0,50 pp. oznaczać będzie wzrost raty równej z 2966 zł do 3087 zł. Od października, kiedy odnotowaliśmy rekordowo niski poziom wskaźnika WIBOR 3M (0,21 proc.), obciążenie kredytobiorcy wzrosłoby łącznie ponad dwukrotnie.

Strach przed recesją i słabnąca konsumpcja zmniejszają ryzyko, że inflacja utrwali się na bardzo wysokim poziomie. Oznacza to, że do zapanowania nad cenami nie będą potrzebne dwucyfrowe stopy procentowe i może wystarczyć podwyżka o mniejszej skali niż w dwóch poprzednich miesiącach, kiedy stopy rosły po 75 pkt bazowych. Jednocześnie decyzja będzie podejmowana w momencie, gdy rynki finansowe znajdują się w oku cyklonu, co na ciężką próbę wystawia złotego. To, co mogłoby spowodować, że kredytobiorcom spadnie kamień z serca, dolałoby oliwy do ognia wyprzedaży polskiej waluty – oświadczył Bartosz Sawicki

Kolejna podwyżka stóp procentowych oznacza również problemy dla osób, które dopiero chciałyby kupić mieszkanie czy zbudować dom z pomocą kredytu hipotecznego. Po raz kolejny pogorszy się bowiem ich dostępność, którą ogranicza nie tylko wysokie oprocentowanie, ale również działającą od kwietnia rekomendacją KNF dotycząca sposobu wyliczania zdolności kredytowej.

bankier

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version