Jeśli Unia Europejska nie wróci do paliw kopalnych, grożą jej tej zimy masowe niepokoje – powiedział The Guardian wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans.
„Jeśli nasze społeczeństwo pogrąży się w bardzo, bardzo intensywnych konfliktach i sporach z powodu braku energii, to z pewnością nie osiągniemy naszych (klimatycznych – red.) celów. <…> Musimy mieć pewność, że ludzie nie będą marznąć w nadchodzącej zimie” – powiedział urzędnik.
Powiedział, że ludzie, których tej zimy nie będzie stać na ogrzewanie, będą katastrofą na drodze do rozwiązania kryzysu klimatycznego. Timmermans wyjaśnił, że ludzie myślą raczej o bieżących problemach niż o realizacji celów długoterminowych.
POLECAMY: ONZ usuwa dziwny artykuł o korzyściach płynących z głodu na świecie
Polityk powiedział, że istnieje potrzeba zagwarantowania ludziom, że do 1 czerwca nie staną w obliczu kryzysu związanego z ogrzewaniem domów tej zimy.
„Jeżeli nie będziemy mogli dać tej gwarancji, to społeczeństwo będzie na krawędzi, tak jak wszędzie, ze względu na wysokie ceny energii, inflację, szybki wzrost cen żywności” – dodał.
Zdaniem Timmermansa Europejczycy będą musieli używać węgla tak, by nie prowokować wzrostu napięć w społeczeństwie.
