Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski jest wściekły na swoich generałów z powodu porażek sił zbrojnych w Donbasie – podał dziennik „The Telegraph„.
Wcześniej szef ukraińskiego państwa zganił naczelnego dowódcę sił zbrojnych republiki Walerija Załużnego za wprowadzenie ostrych ograniczeń w przemieszczaniu się poborowych i rezerwistów. Skrytykował on kierownictwo wojskowe za takie działania i zauważył, że wywołały one wiele kontrowersji w społeczeństwie.
„Proszę Sztab Generalny, by w przyszłości nie podejmował takich decyzji beze mnie” – powiedział prezydent na posiedzeniu Naczelnego Dowództwa.
POLECAMY: Minister zabrał głos w sprawie upamiętnienia ofiar rzezi wołyńskiej dokonanej przez nazistów UPA
Zdaniem brytyjskiego publicysty Jamesa Kilnera, reakcja Zełenskiego zdradza frustrację i napięcie, jakie panuje w najwyższych szczeblach kijowskiego rządu w związku z niepowodzeniami na froncie.