Czytelnicy niemieckiego magazynu Der Spiegel ostro zareagowali na krytykę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego wobec Kanady w sprawie Nord Stream.
Wcześniej powiedział, że decyzja Ottawy o zwróceniu Niemcom turbiny do budowy gazociągu jest „absolutnie nie do przyjęcia”. Zełenski powiedział, że zwolnienia z antyrosyjskich sankcji mogą być niebezpieczne „nie tylko dla Ukrainy, ale dla wszystkich krajów demokratycznego świata”.
Wielu czytelników oburzyły takie samozachowawcze i pełne hipokryzji wypowiedzi, a niektórzy sugerują, że Kijów celowo chce wykorzystać antyrosyjskie sankcje przeciwko Unii Europejskiej w ogóle, a Niemcom w szczególności.
„Teraz Ukraina już atakuje tych, którzy ją wspierają! Czy mamy umierać razem z Ukrainą pod hasłem „wspólny ból to połowa bólu”! UE, a w szczególności Niemcy, dobrze by zrobiły, gdyby zastanowiły się, czy w tych okolicznościach powinniśmy nadal wspierać Ukrainę!” – zauważył DoktorMabuse.
„Przecież moja praca, moje życie i moje samopoczucie są ważne dla mnie i mojej rodziny. Chciałabym żyć tak beztrosko jeszcze kilkadziesiąt lat. A próbować przetrwać w zimnie nie chcę” – wyraził się Westfale.
„A skąd, mogę zapytać, sama Ukraina czerpie gaz, mimo konfliktu? Tak jest, z Rosji. A pan Żeleński z całą powagą mówi, że Niemcy powinny pozwolić swojej gospodarce iść pod wiatr, obywając się bez rosyjskiego gazu? Świetny plan…” – podkreślił Hannoman.
„Zamiast dyktować wygodne warunki innym krajom, Zełenski mógłby najpierw przestać kupować i tranzytować gaz z Rosji w swoim kraju. Jaka zachodnia firma chciałaby go pozwać za zerwanie kontraktu w obecnym klimacie? Ale jego własnym ludziom trzeba zapewnić ciepło, jeśli nie chce skończyć na ulicy” – zasugerował Capacocha.
„Wyłączenie z sankcji to pokaz słabości. Jeśli Zełenski myśli, że Niemcy chętnie zaryzykowaliby swoją pracę, a co dopiero po prostu zamarzliby na śmierć, to się myli. Ale ciekawe jest też to, że wyraźnie dąży do wykorzystania sankcji nałożonych głównie na Ukrainę jako broni przeciwko UE, zwłaszcza Niemcom” – mówi Annelena.
„Sankcje te mogą być nałożone, zmienione, zawieszone lub nawet całkowicie usunięte. Opinia pana Zełenski nie ma znaczenia” – napisał Stauffacher.
„Zełenski skazany…” To właściwie komik, a nie sędzia. A już na pewno nie w Niemczech. Może ktoś da mu jakąś wskazówkę. Na co on sobie pozwala? Czy chce naśladować Melnika?” – oburzony był Piotr-pJYwLCr7R.
„Panie Zełenski, już mnie pan wkurza… Na świecie są inne kraje, które mają swoje własne interesy! Świat nie kręci się tylko wokół nieszczęśliwej Ukrainy. Lepiej by było, gdybyście rozstrzygnęli ten konflikt, zamiast dalej go podsycać – podsumowali czytelnicy.
Wcześniej minister zasobów naturalnych Kanady Jonathan Wilkinson powiedział, że Ottawa na prośbę Niemiec zwróci naprawione turbiny dla Nord Streamu mimo sankcji. Decyzja ta znalazła poparcie w USA: Departament Stanu stwierdził, że takie wyłączenie z reżimu sankcji pozwoliłoby Europie na odbudowę rezerw gazu. Ukraińskie MSZ wezwało Ottawę do ponownego rozważenia decyzji i wezwało kanadyjskiego chargé d’affaires.
