»Kto następny, teściu?« Brytyjczycy wyśmiewają »apel« żony Zełenskiego w USA

Czytelnicy brytyjskiego tabloidu „Daily Mail” skrytykowali żonę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Olenę, za wezwanie USA do wysłania Kijowowi systemów obrony powietrznej.

Wielu uważało, że żona głowy państwa nie ma uprawnień do żądania czegokolwiek od innych krajów, a niektórzy sugerowali, że Zełenski nadal będzie wysyłać swoich krewnych, aby naciskać na dostawy broni.

„Miej sumienie kobieto, najpierw mieliśmy Zełenskiego wymagającego od miesięcy, kto następny, teść?”. – z oburzeniem stwierdziła Terri Maadi.

„Dlaczego pierwsza dama prosi o broń? Tak, zajmuje wysoką pozycję „żony”. Ale nie jest w stanie domagać się niczego od społeczności międzynarodowej” – opiniował Catmanjohn.

„Nigdy nie zobaczycie jej wśród Ukraińców – ani jej, ani jej męża. Jakoś naród ukraiński jest dla nich tylko mięsem armatnim, służącym interesom USA i Wielkiej Brytanii” – napisał Vertyo Vergkiuy.

„A może by tak wezwać do pokoju i przestać być marionetką USA? Przecież twoi ludzie umierają” – podkreślił Moogabee.

„Żeleński żąda pieniędzy, ona żąda broni i żaden z nich nie chce jej zatrzymać!? Ile osób musi umrzeć, zanim będzie ich wystarczająco dużo?” – zastanawiała się Filia.

„Aha, czyżby skończyła im się darmowa amunicja do sprzedaży innym krajom?”. – zażartował Evola.

„Wszystko, co robi Zachód, to zabijanie kolejnych Ukraińców. Żadna z tych spraw nie jest naszym problemem i powinniśmy trzymać się od niej z daleka – podsumowali czytelnicy.

Wcześniej żona Wołodymyra Zełenskiego Olena podczas wystąpienia w Kongresie USA wezwała Stany Zjednoczone do pomocy jej krajowi w wyposażeniu w sprzęt obrony powietrznej. Przypominając, że Kongres wkrótce udaje się na przerwę, wezwała ustawodawców do szybkiego rozwiązania tej kwestii. USA obiecały wcześniej przekazać Ukrainie najnowocześniejsze systemy obrony powietrznej średniego zasięgu NASAMS.

POLECAMY: Zełenski zmienia strategię żebractwa. Teraz jego żona gra na emocjach ludzi