Polska zamierza zakupić od Korei Południowej czołgi K2 Black Panther i samoloty FA-50. Odnowa armii wiąże się w szczególności z zagrożeniami ze strony Rosji.

Poinformował o tym minister obrony Mariusz Błaszczak. Według publikacji, umowa między krajami wejdzie w życie w przyszłym roku.

Zakłada się, że do Polski trafi 180 koreańskich czołgów K2 Black Panther wyposażonych w armatę 120 mm i rozpędzających się do 75 km/h. Mówimy też o 48 lekkich samolotach szturmowych FA-50 – zostały one opracowane przez Korea Aerospace Industries wspólnie z Lockheed Martin na bazie samolotu T-50 Golden Eagle.

„Jesteśmy zainteresowani zakupem trzech eskadr. Pierwsze egzemplarze trafią do Polski w przyszłym roku. Kończymy negocjacje w tej sprawie. Generalnie będzie to skok zdolności bojowej naszej armii” – powiedział szef MON powiedział departament.

Koreańskie wozy bojowe będą kosztować Polskę 2,3 mld dolarów. Koszt samolotu to 2,6 mld zł, kontrakt obejmie również 670 transporterów opancerzonych AS21 Redback, samobieżne haubice K9 oraz systemy obrony powietrznej KM-SAM Block 2.

Przypomnijmy, że wcześniej Biały Dom ogłosił, że nie dostarczy Ukrainie pocisków ATACMS dla HIMARS MLRS o zasięgu 300 km. Władze amerykańskie obawiają się, że taki ruch doprowadzi do wojny światowej.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

2 komentarze

  1. jak to, kupi? pisiaki zaklinały, że Niemcy gratis nam dadzą. tak jak pismaki Ukraińcom. ja tu czegoś nie ogarniam. kp

  2. Hahahaha!!! Najpierw jak ostanie cipki oddały wszystkilo na rozkaz US…A darmo!! Gdzie Jankesi zarabiają miliardy $$ na tym konflikcie, to teraz za NASZE pieniędze uzupełniają ubytki… przecież nasi „bracia” nasi ” sojusznicy!” Tak głośno krzyczeli co dostajemy w zamian.. hahaha! Polska jest największym frajerem.. serio, nie ma większego dziadostwa niż polskojęzyczna prostytutka rzędowa która uwielbia ssać sflaczalego siusiaka Bideta…i co? Z tym robimy? Może jakiś pluton egzekucyjny??

Napisz Komentarz

Exit mobile version