Rząd Wielkiej Brytanii może poprosić obywateli o obniżenie temperatury w domach i zgaszenie świateł, by uniknąć zimowych blackoutów – podała gazeta „Telegraph„, powołując się na plany władz, które do niej dotarły.

Zwraca się uwagę, że w planach są apele o mniejsze zużycie energii. Komunikaty o konieczności ograniczenia konsumpcji mogłyby być regularnie nadawane w radiu, telewizji i mediach społecznościowych.

Innym możliwym sposobem uniknięcia blackoutów jest zawarcie porozumienia z National Grid, operatorem zunifikowanego systemu energetycznego Wielkiej Brytanii, które przewidywałoby płatności dla dużych odbiorców za przerwy w dostawie prądu.

POLECAMY: Samorządy chcą drastycznych podwyżek wody i ścieków. Prezes Wód Polski – nie ma na to mojej zgody

„National Grid zwrócił się do dostawców energii elektrycznej o ustalenie sposobów płacenia gospodarstwom domowym za zużycie (energii elektrycznej) w okresach szczytów dostaw… i zmniejszać (zużycie) w innych okresach” – podała gazeta.

Zaznaczono jednak, że British Gas i Shell nie planują płacić gospodarstwom domowym tej zimy.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version