Rząd właśnie próbuje wprowadzić »obowiązkowe« badania sanitarno-epidemiologiczne dla ludności. Z projektu rozporządzenia ministra zdrowia vel »wizjonera zdrowia« jakie zostało opublikowane w Rządowym Centrum Legislacyjnym wynika, że badania te mają być w takim stopniu powszechne, profilaktyczne i wstępne, że staną się obowiązkiem obejmującym większość społeczeństwa. Projekt rozporządzenia skierowany do legislacji przez »wizjonera zdrowia« jest czymś podobnym do ustawy segregacyjnej, która po wielu próbach jej wprowadzenia w życie wylądował jednak w koszu.

  • W rozporządzeniu ujęto m.in. listę chorób zakaźnych, w przypadku których przeprowadza się wspomniane badania, a także podano sposób dokumentowania badań sanitarno-epidemiologicznych
  • W projekcie zostały ustalone również rodzaje obowiązkowych badań oraz terminy ich przeprowadzania

Na badania obowiązkowe kandydatów i pracowników mają kierować pracodawcy. Zgodnie z przyjętymi założeniami pracodawcy mają otrzymać bezpodstawnie prawo dostępu do wyników badań, które w obowiązującym porządku prawnym zalicza się dodanych wrażliwych. Poza tym, na badania obowiązkowe każdego będzie mógł skierować sanepid, według własnego uznania.

Obowiązki i uprawnienia, jakie wizjoner zdrowia pragnie wprowadzić na podstawie rozporządzenia segregacyjnego w Polskim porządku prawnym, może wprowadzać tylko Konstytucja lub ustawa, o czym pisaliśmy wielokrotnie podczas akcji przymusowych »szczepień« przeciwko COVID oraz ustawie segregacyjnej, jaką rząd reżimu Kaczyńskiego próbował kilkukrotnie wprowadzić w życie.

Reżim PiS na czele z »wizjonerem zdrowia« jednak jak zwykle, robi to rozporządzeniem. »Obowiązek« badań będzie dotyczył wszystkich osób przed podjęciem pracy w zawodach związanych ze służbą zdrowia, edukacją, handlem artykułami spożywczymi (również w zwykłych sklepach), produkcją żywności (również rolnicy), pracą socjalną lub opiekuńczą. Lista zawiera 38 chorób, w tym np. grypę, zatrucia pokarmowe, zakażenia żołądkowo-jelitowe, różyczkę, ospę prawdziwą, małpią ospę, zakażenia wirusem SARS-CoV-2 – który w świetle prawa nie jest chorobą zakaźną.

Bardzo dobrym przykładem na kolejne bezprawie, jakie »wizjoner zdrowia« próbuje wprowadzić na podstawie rozporządzenia, będzie nasz artykuł z lutego 2022 roku, w jakim opisaliśmy sprawę kilku pracowników, którzy zostali bezpodstawnie ukarani za odmowę okazania danych o »szczepieniu« eksperymentalnym preparatem przeciwko covid oraz wykonania testu PCR i okazania jego wyniku pracodawcy.

Warto również zapoznać się z publikacją przestawiającą stanowisko RPO, który wyraził swoje stanowisko w sprawie weryfikacji certyfikatów pseudo szczepienia przeciwko COVID.

W zakresie niniejszej sprawy sytuacja prawna nie ulegnie zmianie. Dane o wynikach badań nadal nawet w przypadku wprowadzenie kolejnego bankietowego rozporządzenia będą zaliczane do danych wrażliwych i nikt nie będzie posiadał prawa do ich wglądu. A samo rozporządzenie be zie wydane z naruszeniem art. 92 Konstytucje RP.

Rozporządzenie wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

4 komentarze

  1. Ani konstytucją ani żadna ustawa nie może ograniczać praw wolności. Jest to prawo stworzone przez człowieka. Jako wolna żywa istota nie podlegam choremu prawu morskiemu.

    • Przeciez wg tego rozporzadzenia to testowanych bedzie miliony ludzi dziennie. Jak/gdzie/kiedy? Jak ktos bedzie mial pecha to co 2dni test? Jak/gdzie/kiedy? Np w szkole załóżmy ze 1x tydz ktis jest chory czyli cala klasa na test. Jak ktos vedzie mial pecha to bedzie 20x w roku testowany? No chore.

  2. Jam jest który jest on

    Jedyne badania to kau jakie sanepid powinien badać więc proponuję zasypać go próbkami i ministra też 😜

  3. Kolejny martwy przepis.
    Zespol ds sanitaryzmu powinien monitorowac sytuację czy aby nie ma w planach podpisania Konstytucji WHO. Tajnie.

Napisz Komentarz

Exit mobile version