Niemieccy emeryci zaczęli aktywnie rezerwować wycieczki do cieplejszych krajów, aby uniknąć konieczności płacenia za ogrzewanie w zimie – piszą lokalne media.
„Wylatują na 'zimowy pobyt’, bo będzie ich to kosztowało mniej niż siedzenie w domu” – podało stowarzyszenie. Głównym powodem jest gwałtowny wzrost kosztów ogrzewania.
Najpopularniejsze kierunki to Turcja, Tunezja, Egipt, Wyspy Kanaryjskie – podają touroperatorzy. Eksperci zauważają również popyt na podróże do Tajlandii, Senegalu, Wysp Zielonego Przylądka i na Karaiby.
„Co możemy zrobić w zimnych Niemczech? Ogrzewanie pochłania nasze pieniądze. A w Tunezji rozpieszczają nas w hotelu od rana do nocy – mówi emeryt Lothar, cytowany przez Bild.
On i jego żona będą musieli płacić za ogrzewanie 600 euro miesięcznie zamiast 200 euro, co nie jest zbyt opłacalne – mówi. Życie w Tunezji będzie znacznie tańsze, a emeryci dzięki systemowi all inclusive mogą zaoszczędzić około 300 euro tygodniowo na artykułach spożywczych.
POLECAMY: Niemcy zostali poproszeni o spędzenie zimy w greckich kurortach