Niemcy drżą przed przyszłą zimą, kiedy to ceny ogrzewania mogą gwałtownie wzrosnąć, a dostawy gazu mogą zostać ograniczone – pisze Bild. Ale bez względu na to, co się stanie, według publikacji, niemiecka para seniorów Lothar i Karin nie zamarznie na śmierć. Lecą na południe na „zimowanie”, bo będzie ich to mniej kosztować niż siedzenie w domu, ponoszenie kosztów czynszu, ogrzewania i jedzenia.

Bild zauważa, że to tylko dwa z tysięcy niemieckich emerytów, którzy tej zimy wyjadą do cieplejszych klimatów. Wiodący touroperatorzy potwierdzają: oszczędność na ogrzewaniu będzie jednym z kluczowych czynników popytu na niemieckim rynku turystycznym w sezonie zimowym 2022/23.

Według przedstawicieli TUI Group, firma spodziewa się „nieproporcjonalnie wysokiego popytu na nadchodzącą zimę”. Inny duży touroperator, FTI, również obserwuje rosnący popyt.

„Popularne kierunki na jesień i zimę to Tunezja, Turcja, Egipt czy Wyspy Kanaryjskie” – poinformowało biuro prasowe spółki. TUI obserwuje również zwiększony popyt na Wyspy Zielonego Przylądka, Senegal, Tajlandię i Karaiby.

WYCIECZKA ALL INCLUSIVE MOŻE POMÓC ZAOSZCZĘDZIĆ NA PALIWIE I ARTYKUŁACH SPOŻYWCZYCH

Niemiecka publikacja cytuje starsze małżeństwo, Karin i Lothara z Dolnej Saksonii, którzy w styczniu pojadą na osiem tygodni do Tunezji za 1800 euro.

„Co możemy zrobić w zimnych Niemczech? Ogrzewanie pochłania nasze pieniądze. A w Tunezji jesteśmy rozpieszczani w hotelu od rana do nocy” – mówi emeryt Lothar.

Para mieszka w mieszkaniu o powierzchni 68 metrów kwadratowych w Celle i płaci 400 euro czynszu. Ostrzeżono ich, że zimą za ogrzewanie zamiast 200 euro zapłacą 600 euro. Karin i Lothar obliczają, że 1000 euro miesięcznie w Niemczech tylko za zakwaterowanie i ogrzewanie jest dla nich wyjątkowo nieopłacalne. Dlatego też pojadą do Tunezji. Na dodatek, będąc na wybrzeżu Morza Śródziemnego, zaoszczędzą 300 euro tygodniowo na artykułach spożywczych dzięki systemowi all inclusive.

Innym przykładem jest 71-letnia Krista, która również nie chce płacić dużo więcej niż wynosi jej i tak już drogi czynsz za mieszkanie (580 euro za 184 m²). W grudniu spakuje walizki i poleci na południe na sześć tygodni.

„Do tej pory płaciłem 1000 euro rocznie za ogrzewanie” – mówi były księgowy. „Ale przy rosnących cenach gazu będę musiał zapłacić 2.000 lub nawet 3.000 euro za ogrzanie tak dużego mieszkania”. Jej wycieczka all inclusive na Djerbę w Tunezji kosztuje 1100 euro.

„Brak konieczności stania przy kuchence jest sam w sobie bezcenny” – mówi z uśmiechem.

Niech nie zaskoczą Cię ceny niemieckich wakacji. Według niemieckich touroperatorów 90 % tunezyjskich hoteli oferuje zniżki dla niemieckich seniorów oraz długoterminowe zniżki, które można ze sobą łączyć – często przy pobytach trwających 21 dni lub dłużej.

NIE TYLKO NIEMIECCY EMERYCI CHCĄ SPĘDZIĆ ZIMĘ ZA GRANICĄ

Nie tylko emeryci w Niemczech chcą teraz ratować się przed gwałtownie rosnącymi kosztami i mokrym śniegiem następnej zimy.

Na sile zyskuje również „roboczy” trend „emigracji gazowej”: osoby mogące pracować zdalnie szukają również okazyjnych opcji założenia „home office” pod południowym słońcem. Najchętniej all inclusive.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version