Wielu rodziców zastanawia się jak, wyglądają czynności sądowe z nieletnim dzieckiem. W niniejszym artykule postaramy się w sposób prosty i zrozumiały przybliżyć Państwu jak wygląda ta procedura. Gdy sąd prowadzi postępowanie dotyczące dziecka, zgodnie z obowiązującym prawem może chcieć spotkać się z nim osobiście i je wysłuchać. Wysłuchanie ma pozwolić sądowi na ustalenie spostrzeżeń dziecka, jego życzeń. Nie w każdym jednak przypadku wysłuchanie jest celowe. W tekście wyjaśniamy podstawowe kwestie z tym związane.

Niejednokrotnie rodzice dziecka nie mogą porozumieć się w sprawach istotnych go dotyczących. Gdy pojawia się spór, zdarza się, że jedno z rodziców dziecka inicjuje postępowanie sądowe. Czasami w toku postępowania sąd decyduje o tym, aby wysłuchać dziecko.

Jak wynika z art. 576 par. 2 k.p.c., sąd w sprawach dotyczących osoby lub majątku dziecka wysłucha je, jeżeli jego rozwój umysłowy, stan zdrowia i stopień dojrzałości na to pozwala, uwzględniając w miarę możliwości jego rozsądne życzenia. Wysłuchanie odbywa się poza salą posiedzeń sądowych.

Przepis ten jest bardzo ważny. Jeśli przed sądem trwa postępowanie sądowe odnoszące się do dziecka, istotny jest ustalenie tego, co o sprawie myśli dziecko. Wysłuchanie ma dostarczyć sądowi informacji istotnych z perspektywy rozpoznawanej sprawy. Dla sądu jest ważne, np. czy dziecko chce wyjechać z jednym z rodziców na wiele miesięcy na inny kontynent, czy woli chodzić do szkoły X czy Y, czy chce brać udział w różnych zajęciach, itp.

Rozsądne życzenia dziecka

Z przepisu wynika, że wysłuchanie jest możliwe pod warunkiem, że rozwój umysłowy, stan zdrowia i stopień dojrzałości dziecka na to pozwala. Oczywiście w każdym przypadku należy indywidualnie ustalić, czy zachodzi podstawa do prowadzenia wysłuchania. Nie powinno być ono prowadzone, np. wobec bardzo małych dzieci – przykładowo 2-letnich. Chodzi o to, by dziecko zdawało sobie sprawę z tego, czego dotyczy rozmowa, by było świadome problemu, rozumiało zadawane mu pytania i mogło świadomie przedstawić swoje zdanie.

Niekiedy w wysłuchaniu bierze udział psycholog. Wysłuchania mogą być prowadzone np. w gabinetach sędziowskich lub osobnych dedykowanych do tego pomieszczeniach w sądach.

Przykład sprawy (postacie w nim występujące są fikcyjne)

Barbara i Jacek żyli w nieformalnym związku. Mieli syna – Janka. Po rozstaniu partnerzy ustalili, że Jankiem zajmie się ojciec, który miał nienormowany czas pracy. Barbara miała przekazywać na Janka alimenty i miała nieograniczone prawo do kontaktów z nim. Mimo rozstania byli partnerzy bezproblemowo porozumiewali się w sprawach dziecka. Problem pojawił się, gdy Janek rozpoczął edukację szkolną i zaczął uczęszczać na lekcje religii. O ile na początku Barbarze i Jackowi udawało się wypracować pewne porozumienie co do udziału dziecka w lekcjach religii, z czasem problem powiększał się. Jacek wyraźnie nie życzył sobie, aby Janek uczęszczał na lekcje religii. Nie chciał również, by dziecko uczęszczało na msze z matką. Barbara miała odmienne zdanie. W jej ocenie dla rozwoju Janka udział w lekcjach i mszach był bardzo ważny. Ostatecznie sprawą zajął się Sąd. Barbara złożyła wniosek do sądu, aby w toku trwającego postępowania Janek został wysłuchany i opowiedział sądowi o tym, czy chce uczęszczać na msze i lekcje religii.

W sprawie orzeczenie Sądu miało zapaść na podstawie art. 97 par. 2 k.r.o. Zgodnie z tym przepisem, o istotnych sprawach dziecka rodzice rozstrzygają wspólnie; w braku porozumienia między nimi rozstrzyga sąd opiekuńczy. Sąd dysponował zupełnie odmiennymi zapatrywaniami Barbary i Jacka.

Procedura wysłuchania

Sąd przyznał rację Barbarze co do tego, że w sprawie powinien wypowiedzieć się małoletni Janek, wówczas 10-letni. Janek jest dzieckiem zdrowym, chętnie rozmawia z innymi, łatwo nawiązuje kontakty. Nie obawia się wizyty w sądzie.

Sąd zobowiązał więc rodziców Janka do tego, aby przedstawili listę pytań do chłopca. Sąd przygotował również kilka pytań dodatkowych.

Gdy w ustalonym dniu Jacek pojawił się w sądzie, sędzia Igor spotkał się z nim w gabinecie sędziowskim. W rozmowie brał udział psycholog i protokolant sądowy. Sędzia ubrany był w jeansy i koszulę (nie miał na sobie togi). Wyjaśnił Jankowi, że jest sędzią i powinni chwilę porozmawiać. Wytłumaczył chłopcu, że powinien mówić prawdę. Powiedział mu również, że gdyby nie rozumiał pytań, ma się nie przejmować. Sędzia wytłumaczył chłopcu, że gdyby poczuł się niekomfortowo, rozmowa zostanie przerwana.

Janek chętnie rozmawiał z sędzią. Sędzia najpierw porozmawiał z dzieckiem o ulubionych zajęciach szkolnych i ulubionych bohaterach bajek. Gdy sędzia zobaczył, że Janek bardzo spontanicznie opowiada o swoich sprawach, rozmowa zaczęła schodzić na kwestie sporne. Wśród zadanych pytań pojawiły się takie: „Czy chciałbyś chodzić co tydzień na msze do kościoła?”, „Czy lubisz chodzić na religię w szkole?”, „Czy Twoi koledzy chodzą na lekcje religii?”. Po wysłuchaniu Janek wraz z ojcem wrócił do domu. Sędzia przeprowadził kilka dni później rozprawę, a po niej wydał postanowienie, które uwzględniało życzenia Janka.

Niniejszy artykuł stanowi formę porady prawnej pro bono i ma na celu edukację prawną obywateli RP. Artykuł ten nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego a obrazowy przykład opisany w artykule oraz występujące w nim postacie są fikcyjne.

Nasza Kancelaria świadczy usługi prawne w zakresie każdej dziedziny prawnej. Jeśli poszukujecie Państwo prawnika, zapraszamy do kontaktu z naszą Kancelarią pod nr tel. 579636527, lub poprzez formularz kontaktowy, jaki znajduje się na naszej stronie głównej.

Świadczymy usługi prawne również drogą online. Informujemy, że porady prawne nie są udzielane pro bono.

Opracowano przez: Zespół LEGA ARTIS

Podstawa prawna:

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version