Jak wynika z ostatniej wypowiedzi wiceministra pandemicznego resortu Waldemara Kraski, naruszający porządek prawny »obowiązek« zasłaniania ust i nosa może niedługo powrócić.
»Obowiązek« noszenia maseczek w przestrzeniach zamkniętych został zniesiony 28 marca. Zdaniem pandemicznego resortu wyjątkiem są placówki medyczne, takie, jak przychodnie i szpitale oraz apteki.
Warto w tym miejscu dodać, że propaganda kagańcowa w zakresie pseudo obowiązku zasłaniania ust i nosa w tych miejscach została obalona wyrokiem SR w Giżycku, który rozpoznając sprawę obywatela w zakresie braku maski w aptece stwierdził, że ten nie popełnił wykroczenia, ponieważ »nakaz« zasłaniania ust i nosa został wprowadzony w Polsce z przekroczeniem delegacji ustawowej.
Na antenie Polsat News Kraska poinformował, że wczoraj wykryto przy pomocy pseudo testu 5964 nowych przypadków koronawirusa, co stanowi wzrost o około 5-5,5 proc. w porównaniu do ubiegłego tygodnia. Zaznaczył, że u naszych sąsiadów obserwowany jest spadek liczby zakażeń, więc u nas też należy się go spodziewać.
Odnosząc się do okresu jesiennego, stwierdził, że rząd ma już opracowany plan i jest kilka opcji. – Niemal na pewno wróci obowiązek noszenia maseczek ochronnych w związku z kolejną falą koronawirusa. Bardzo możliwe, że obowiązek zakrywania ust i nosa będą miały osoby z grupy wrażliwej, czyli powyżej 60. roku życia -wyjaśnił wiceminister.
Niestety nieudolność i niepraworządność tej pożal się boże władzy, jest zdumiewająca.
Jeden komentarz
ach te magiczne słowo …zakażenie… hahaha