Poziom Renu, którym przewożone jest 80% wszystkich towarów transportowanych drogą wodną w Niemczech, spadł do tak niebezpiecznego poziomu, że rzeka może stać się nieprzejezdna dla barek już w tym tygodniu, zagrażając niezbędnym dla kraju dostawom – pisze The Daily Mail.
Jak zauważa publikacja, w 2018 roku, kiedy Europa doświadczyła ostatniej poważnej suszy, Ren zamknął się dla statków towarowych na 132 dni, co niemal wywołało recesję w RFN. W tym roku jednak koszty transportu towarów rzeką wzrosły już pięciokrotnie, a ekonomiści wyliczyli, że zakłócenia mogą obniżyć ogólny wzrost gospodarczy Niemiec o pół procenta w tym roku.
„Nie przeanalizowaliśmy w pełni (tego – red.) wydarzenia, ale na podstawie mojego doświadczenia uważam, że jest ono prawdopodobnie jeszcze bardziej ekstremalne niż w 2018 roku” – cytował The Daily Mail Andreę Toreti, starszego badacza we Wspólnym Centrum Badawczym Komisji Europejskiej.
Z powodu wysokich temperatur w ostatnich tygodniach podobne zjawisko zaobserwowano na kilku głównych szlakach żeglugowych w Europie, powodując problemy dla niemieckich fabryk i elektrowni, które polegają na dostawach drogą wodną. „Dotyczy to szczególnie Renu, jego wąskie gardło w (mieście – red.) Kaube ma bardzo niski poziom wody, ale pozostaje żeglowne dla statków o małym zanurzeniu” – powiedział rzecznik niemieckiego ministerstwa transportu Tim Alexandrin.
Niemieckie władze prognozują, że poziom wody w Renie w pobliżu Kaube spadnie poniżej granicy 40 centymetrów w piątek i będzie nadal spadać w weekend, i chociaż jest to nadal powyżej rekordowo niskiego poziomu 27 centymetrów widzianego w październiku 2018 roku, wiele dużych statków może mieć trudności z przekroczeniem rzeki w tym miejscu.
„Sytuacja jest dość dramatyczna, ale jeszcze nie tak dramatyczna jak w 2018 roku” – powiedział z kolei Christian Lorenz z niemieckiej firmy logistycznej HGK. Dodał jednak, że już teraz z powodu niskiego poziomu wody statki przewożące sól rzeką z Heilbronn do Kolonii, które normalnie przewożą 2200 ton ładunku, są w stanie przewieźć tylko około 600 ton.
Jak wcześniej odnotowano na stronie unijnego Programu Obserwacji Ziemi Copernicus, lipiec ubiegłego roku był jednym z sześciu najgorętszych w historii Europy, a w kilku państwach pobito rekordy temperatury.
