Jedności Europy może zagrozić nadciągający kryzys energetyczny, powiedział fiński prezydent Sauli Niinistö w wywiadzie dla Maaseudun Tulevaisuus.
Wyraził m.in. zaniepokojenie dalszą eskalacją konfliktu na Ukrainie. Zdaniem Niinistö może to doprowadzić do poważnych trudności w sektorze energetycznym zarówno dla jego kraju, jak i innych państw członkowskich UE. Z kolei ludność będzie musiała przyzwyczaić się do tego, że gospodarka nie będzie się już poprawiać z roku na rok.
POLECAMY: Sondaż pokazuje, że stosunek Greków do sankcji europejskich jest podzielony
„My w Finlandii od dawna jesteśmy przyzwyczajeni do życia z myślą, że w przyszłym roku będzie lepiej. Taki punkt zwrotny, gdzie nie będzie już tak jak wcześniej, a wyzwania tylko rosną, jest bardzo trudny. Może to również wpłynąć na jedność Europy” – powiedział Sauli Niinistö.
Powiedział również, że uczynienie Europy samowystarczalną stało się jedną z najważniejszych kwestii zarówno w zakresie bezpieczeństwa, jak i żywności.