W Hiszpanii ceny lodów wzrosły ze względu na ceny składników – podały media

Lody w Hiszpanii zdrożały z powodu rosnących cen składników i energii elektrycznej, a ich koszt będzie nadal rósł – twierdzą właściciele kawiarni lodowej La Peseta, znajdującej się w hiszpańskim mieście Fuengirola (wspólnota autonomiczna Andaluzji).

„Kiedyś sprzedawaliśmy małą porcję za 2,70 euro, teraz jest to 3 euro i prawdopodobnie będziemy musieli podnieść cenę do 3,10 euro, ponieważ w przeciwnym razie lody nie będą się opłacać” – powiedzieli El Mundo właściciele Nestor Baroni i Cecilio Fernandez.

Według nich produkcja lodów jest dziś znacznie droższa i mniej opłacalna niż rok temu.

„W tym czasie cukier podrożał o 70%; baza używana do produkcji lodów wzrosła o 50%; suszone owoce o 25%; cena śmietany wzrosła dwukrotnie; mleko podrożało o 10%; czekolada o 25%; a kawa o 30%. Nawet plastikowe łyżki i wanny zdrożały: dokładnie o 60%” – mówili.

ZOBACZ: Ukrainki przebywające na Warmii nie mają zamiaru się usamodzielniać. Zarobione pieniądze wysyłają na Ukrainę, bo tam życie drogie

Oprócz rosnących cen składników, właściciele lokalu, w którym serwowane są również naleśniki, koktajle mleczne i gofry, muszą liczyć się ze znacznym wzrostem kosztów energii elektrycznej: oprócz lodówek i zamrażarek do przechowywania żywności, które należą do najbardziej energochłonnych urządzeń, wykorzystują również olejarkę, pasteryzator i system klimatyzacji.

„Oprócz surowców, o 100% wzrosły koszty energii elektrycznej. Rok temu płaciliśmy 900 euro w środku wysokiego sezonu, ale w tym roku w maju zapłaciliśmy 1800 euro. Zainstalowaliśmy całą masę liczników, aby spróbować zmniejszyć zużycie, ale nadal nie da się go zmniejszyć” – cytuje publikacja słowa Baroniego i Fernandeza.

POLECAMY: Ukraińscy posłowie kupują nowe samochody za miliony złotych podczas stanu wojennego

Aby „złagodzić” wzrost kosztów, właściciele musieli podnieść ceny o 15%, przyznając jednocześnie, że w tym roku zysk placówki będzie znacznie niższy ze względu na wzrost kosztów.

Lodziarnia podobno zatrudnia pięć osób, a kolejnym czynnikiem, który przyczynił się do wzrostu kosztów od czasu otwarcia w 2019 roku, jest wzrost płacy minimalnej, która wzrosła z 900 euro do 950 euro w 2021 roku, do 1000 euro w 2022 roku i ma ponownie wzrosnąć w 2023 roku.