Ukraińscy urzędnicy rządowi drażnią się z prawdopodobieństwem kolejnych strajków i „operacji sabotażowych” na kontrolowanym przez Rosję Krymie, po tym, jak wiwatowali z powodu co najmniej dwóch niedawnych dużych eksplozji w obiektach wojskowych.

Przedstawiciele Kijowa, w tym sam prezydent Wołodymyr Zełenski, podobno ostrzegają, że wszyscy cywile powinni „trzymać się z dala od potencjalnych celów” na Krymie. To po tym, jak Kreml we wtorek przyznał po raz pierwszy, że niedawne wybuchy były „wynikiem sabotażu”. 

Po ostatnim incydencie rosyjskie ministerstwo obrony  poinformowało : „Rano 16 sierpnia  w wyniku sabotażu zniszczono magazyn wojskowy w pobliżu wsi Dżankoj ”.

Jest to jak dotąd najbardziej wyraźna wskazówka, że ​​oprócz wybuchu w magazynie amunicji Dzhankoi, potężna eksplozja z 9 sierpnia w rosyjskiej bazie lotniczej Saky, około 200 km głęboko w głąb, była również atakiem ukraińskim – ponieważ niektórzy ukraińscy urzędnicy już przeciekli do amerykańskich gazet.

Incydent w bazie lotniczej Saky wywołał również dyskusję na temat tego, czy dostarczane przez USA rakiety HIMARS mogą dotrzeć tak daleko. Gdyby rzeczywiście kryły się za tym obce systemy uzbrojenia, mogłoby to postawić USA i Rosję na niebezpiecznej ścieżce eskalacji i kolizji, ponieważ wojna zastępcza mogłaby szybko przekształcić się w bezpośrednią konfrontację między supermocarstwami na Ukrainie.

Kreml ostrzegł nawet przed konfrontacją nuklearną między supermocarstwami, jeśli wojna ma wykroczyć poza granice Ukrainy. Ale podczas gdy Rosja postrzega Krym jako swój własny, powracając do popularnego referendum wśród ludności prorosyjskiej w 2014 roku, zarówno Kijów, jak i Zachód postrzegają Krym jako wciąż część suwerennego terytorium Ukrainy, które zostało nielegalnie „zaanektowane”. 

Według nowego doniesienia The Guardian , te wydarzenia sabotażowe na Krymie są częścią nowej, szerszej strategii tworzenia „chaosu” dla sił rosyjskich :

Według kluczowego doradcy prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Ukraina jest zaangażowana w kontrofensywę mającą na celu stworzenie „chaosu w siłach rosyjskich”, uderzając w linie zaopatrzenia najeźdźców w głąb okupowanych terytoriów .

Mychajło Podolak powiedział „Guardianowi”, że w ciągu „najbliższych dwóch lub trzech miesięcy” może nastąpić więcej ataków, podobnych do wtorkowych tajemniczych uderzeń na węzeł kolejowy i bazę lotniczą na Krymie, a także zeszłotygodniowego uderzenia w rosyjskie samoloty bojowe na  lotnisku Saky na półwyspie .

Rosja poinformowała, że ​​we wtorek pożar spowodował wybuchy w składzie amunicji w dzielnicy Dżankoj na Krymie – incydent, o którym powiedział Podolak, przypominał, że „Krym okupowany przez Rosjan to wybuchy w magazynach i wysokie ryzyko śmierci najeźdźców i złodziei”.

Kolejny impas, który grozi eskalacją do konfrontacji międzynarodowej, ma miejsce w elektrowni atomowej w Zaporożu. Ukraińscy urzędnicy poinformowali, że okupuje go około 500 rosyjskich żołnierzy, co jest największym w Europie …

Urzędnicy zainstalowani w Rosji oskarżyli siły ukraińskie o ostrzał miasta Enerhodar, gdzie znajduje się elektrownia atomowa Zaporoże , według agencji Interfax, podczas gdy Ukraina oskarżyła Rosję o ostrzeliwanie miasta Nikopol po drugiej stronie Dniepru.

W ostatnich dniach Zełenski powiedział, że jego siły będą atakować wszystkie siły rosyjskie w zakładzie. „Każdy rosyjski żołnierz, który albo strzela do fabryki, albo strzela, używając rośliny jako osłony, musi zrozumieć, że staje się specjalnym celem dla naszych agentów wywiadu, dla naszych służb specjalnych, dla naszej armii ” – powiedział Zełenski w swoim weekendowym przemówieniu.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii. Researcher OSINT z doświadczeniem w międzynarodowych projektach dziennikarskich. Publikuje materiały od ponad 20 lat dla największych wydawnictw.

Napisz Komentarz

Exit mobile version