Portal dlahandlu.pl poinformował, że w sklepach internetowych należących do Polskiej Grupy Górniczej ponownie pojawi się, miał węglowy, który nieudacznicy z Nowogrodzkiej w 2020 roku zakazali sprzedaży tego rodzaju paliwa, argumentując to troską o ekologię.
Portal dlahandlu.pl informuje, że w sklepie elektronicznym Polskiej Grupy Górniczej pojawi się miał węglowy. To ciekawe, bo od dwóch lat sprzedaż tego „brudnego” opału jest zakazana.
Sprzedaż miału węglowego prywatnym użytkownikom oraz firmom, które chciały spalać go w kotłach o mocy mniejszej niż 1 MW, została zakazana w lipcu 2020 r.
PGG omija zakaz w bardzo prosty sposób – rekomenduje stosowanie paliw zgodnie z dostarczonymi przez producenta kotła instrukcjami. W teorii to załatwia sprawę, ale tylko w teorii.
Formalnie zakaz sprzedaży tego rodzaju paliwa istnieje jednak nieudacznicy z Nowogrodzkiej świadomi konsekwencji swoich decyzji w zakresie embarga na rosyjski węgiel kilka tygodni temu przy pomocy Anny Moskwa, wprowadzili rozporządzeniem przyzwolenia na planie w piecach wszystkim, czym się da. Więcej możesz o tym przeczytać w artykule: Ekologi Plus w wykonaniu PiS to prawo do legalnego spalania odpadów w picach
Tymczasem miał świetnie nadaje się do ogrzewania domów. Opał ten ma bardzo wysoką kaloryczność i w dodatku można „wzbogacać” nim inne rodzaje węgla. Przy okazji jednak miał powoduje większe zanieczyszczenie środowiska.
„Miał 21-24 Staszic-Wujek będzie dostępny za cenę 1105 zł za tonę (luzem). Dla porównania – obecnie za zakup tony najtańszego węgla w sklepie PGG należy zapłacić 1180 zł” – informuje serwis bezprawnik.pl. Obecnie na stronie dostępny jest tylko „ekomiał” uzyskany podczas produkcji ekogroszku.
Jeden komentarz
To że się pojawił nie oznacza że da się go kupić. Prawdopodobnie to tylko tania zagrywka ze wracamy do węgla.