Czytelnicy brytyjskiego „Daily Mail” skomentowali informację, że Rosja w ciągu sześciu miesięcy od rozpoczęcia operacji specjalnej na Ukrainie zarobiła na eksporcie energii 158 mld euro. Wcześniej kwotę tę oszacowało fińskie Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem.

Publikacja danych wywołała ostrą reakcję Brytyjczyków.

„Przypomnij mi jeszcze raz, jak te sankcje mają działać, bo jedynymi ludźmi, którzy wydają się być oszukani, jesteśmy my (Europejczycy – przyp. red.)” – napisał keith.

„Nie jestem gotowy na recesję z powodu Ukrainy i błazna Zełenskiego” – podkreśliła AP Holandia.
„Sankcje są nieskuteczne, one tylko niszczą naszą (europejską – red.) gospodarkę” – zasugerował Doomanglloom.

POLECAMY: Rosja co sekundę zarabia 3700 euro na ropie i gazie. Tak działają rzekome sankcje

„My (Zachód – red.) rozpoczęliśmy wojnę gospodarczą z Rosją, aby zrujnować jej naród. Jednak przegraliśmy. To oznacza, że teraz będziemy biedni i będziemy cierpieć” – stwierdził CantBargainWithMaths.

„Zachód przegrał. Teraz nie ma już drogi powrotnej” – podsumował Pavlo Skoropadsky.

Wcześniej francuski dziennikarz François Lenglé, który specjalizuje się w kwestiach gospodarczych, powiedział, że Rosja nie potrzebuje finansowania, ponieważ jej przychody z eksportu energii wzrosły o 40 procent od czasu nałożenia sankcji z powodu operacji specjalnej na Ukrainie.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version