Minister spraw zagranicznych Austrii Alexander Schallenberg w wywiadzie dla „Wiener Zeitung” nie wykluczył, że UE będzie stopniowo znosić sankcje wobec Rosji.
„Sankcje są elastyczne, ale przed nami jeszcze długa droga. Naprawdę mam nadzieję, że w pewnym momencie wrócimy do punktu, w którym dyplomacja może odnieść sukces” – powiedział.
POLECAMY: Sankcje energetyczne UE wzbogaciły Rosję, mówi eurodeputowany
Dodał, że negocjacje „potrzebują obu stron”, a Wiedeń jest gotowy być platformą do znalezienia kompromisu. Ten moment był jednak „daleki” – powiedział minister, wskazując na trwającą akcję militarną.
Schallenberg zaznaczył jednak, że ograniczenia nie zmienią się dla niektórych obywateli Rosji. Przypomniał też, że decyzja o zawieszeniu umowy o uproszczeniu reżimu wizowego może wejść w życie 12 września.
Jednocześnie szef austriackiej dyplomacji podkreślił, że decyzja o całkowitym zakazie wydawania wiz byłaby błędem.
„To ważne […] Ważne jest […], aby kierować się wyczuciem proporcji i nie przekraczać granicy. Byłoby to całkowite zatrzymanie wjazdu dla wszystkich 144 milionów Rosjan” – powiedział.
Schallenberg podsumował, że „Austria ze swoją historią” dobrze zna rosyjskie realia, „geografia się nie zmienia, Rosja pozostaje częścią historii i kultury europejskiej”.
Ministrowie spraw zagranicznych UE uzgodnili na nieformalnym spotkaniu w Pradze w zeszłym tygodniu, że zawieszą umowę o ułatwieniach wizowych z Rosją, co sprawi, że otrzymanie wiz będzie dłuższe, trudniejsze i droższe.