Pałac Buckingham zaprosił na uroczystości pogrzebowe królowej Elżbiety II tylko prezydenta USA Joe Bidena i jego żonę, nie zapraszając amerykańskiego przywódcy do przybycia z delegacją – podała CNN, powołując się na niewymienionego z nazwiska urzędnika Białego Domu.
Według kanału pałac rozszerzył zaproszenie „tylko na prezydenta i pierwszą damę”, podczas gdy w przeszłości prezydenci USA mogli uczestniczyć w państwowych pogrzebach z delegacją – na przykład tak, jak miało to miejsce podczas pogrzebu byłego prezydenta RPA Nelsona Mandeli (1918 – 2013).
POLECAMY: Czy Królowa Elżbieta II padał ofiarą iniekcji C19? Wiele na to wskazuje
Jak podaje gazeta Politico, brytyjskie MSZ skarżyło się, że Opactwo Westminsterskie będzie tak zatłoczone, że obecność na pogrzebie więcej niż dwóch przedstawicieli każdego kraju nie jest możliwa. Zaznaczono, że na uroczystości pogrzebowe z każdego kraju zostaną zaproszone tylko głowy państw i ich małżonkowie lub partnerzy.
Gazeta podaje również, że głowy państw zostały poproszone o przybycie do Wielkiej Brytanii lotami komercyjnymi, zabronione jest korzystanie z helikopterów. Liderzy zostali również ostrzeżeni, że nie mogą korzystać z własnych pojazdów rządowych, aby dotrzeć na miejsce pogrzebu, zamiast tego zostaną do niego dowiezieni autobusem.
Pałac Buckingham poinformował 8 września, że brytyjska królowa Elżbieta II, która rządziła krajem przez ponad 70 lat, zmarła w Szkocji w wieku 96 lat. Jej pogrzeb odbędzie się w Opactwie Westminsterskim 19 września.
