W tym roku Gazprom dostarczył do Europy o 43 proc. mniej gazu niż przed rokiem, ale średnio trzykrotnie podniósł ceny.

Przełożyło się to na wzrost europejskich przychodów firmy z eksportu z 53 miliardów dolarów do 100 miliardów dolarów, napisał Olivér Hortay, szef badań nad polityką energetyczną i klimatyczną w węgierskim think tanku Századvég Konjunktúrakutató, w swoim poście na Facebooku w odpowiedzi na artykuł opublikowany w Financial Czasy.

Według gazety, wyższe ceny gazu pomogą rosyjskiemu koncernowi Gazpromowi zrekompensować spadek podaży.

sc:twitter

W opublikowanym w piątek artykule Financial Times poinformował, że Gazprom utrzymuje stabilne przychody ze sprzedaży gazu, ponieważ rosnące ceny zrekompensowały decyzję o ograniczeniu dostaw do Europy.

Kreml powiedział w tym tygodniu, że utrzyma zamknięcie  gazociągu Nord Stream 1, który prowadzi gaz do Europy przez Morze Bałtyckie, dopóki Zachód utrzyma sankcje gospodarcze.

Oznacza to, że Gazprom dostarcza obecnie do Europy przez Ukrainę i Turcję ok. 84 mln m3 gazu dziennie, w porównaniu ze średnią zeszłoroczną 480 mln m3 dziennie, wskazał brytyjska gazeta.

Oczekuje się jednak, że spadek dostaw spowoduje wzrost cen w tym roku średnio trzykrotnie w porównaniu z 2021 r., co zdaniem analityka BCS Global Markets ds. przemysłu naftowego i gazowego, Ron Smitha, pomoże Gazpromowi zwiększyć jego łączne przychody o 85 procent do 100 miliardów dolarów.

W ubiegłym roku Gazprom eksportował gaz do Europy i Turcji po średniej cenie 310 USD za metr sześcienny, co dało dochody brutto z eksportu w wysokości 54 mld USD.

Teraz Ron Smith szacuje, że przez cały 2022 r. firma będzie sprzedawać o 43 procent mniej objętości, ale przy średniej cenie 1000 USD za metr sześcienny.

Hortay podkreślił w swoim poście na Facebooku, że „Gazprom dostarcza w tym roku do Europy o 43 procent mniej gazu niż w ubiegłym, co średnio trzykrotnie podnosi ceny. Europejskie przychody firmy z eksportu wzrosną z 53 miliardów dolarów do 100 miliardów dolarów”.

Relatywnie niewielki spadek wolumenu może spowodować duży wzrost cen gazu, co może skutkować wzrostem przychodów dla producenta, który ogranicza swoją podaż. Innymi słowy, można zasadnie argumentować, że Gazprom zarabia więcej transportując mniej gazu, zauważył analityk Ron Smith.

Siergiej Wakulenko, niezależny rosyjski analityk ds. energii, szacuje, że Gazprom zarabia około 250 mln euro dziennie przy obecnych cenach i dostawach, co oznacza, że ​​tyle samo straciłby, gdyby wstrzymał dostawy gazu do Europy.

Rosyjski dostawca gazu osiągnął zysk netto w wysokości 41,75 mld USD w pierwszej połowie 2022 r., w porównaniu do 29 mld USD zysku w całym ubiegłym roku, zgodnie z zapowiedzią firmy z zeszłego tygodnia. Firma wypłaciła państwu rosyjskiemu dodatkowe 20 miliardów dolarów dywidendy.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Napisz Komentarz

Exit mobile version