Mieszkanka Wielkiej Brytanii Tanya Fox (imię zmienione ze względu na prywatność) udzieliła schronienia w swoim domu dwóm ukraińskim uchodźczyniom, czego później gorzko żałowała – donosi Daily Mail.

Gośćmi brytyjskiej damy były matka i córka z Ukrainy, które wcześniej spędziły trzy miesiące w Berlinie, gdzie 38-letniej Alenie udało się znaleźć tymczasową pracę i zaopatrzyć w nową, szykowną garderobę. W efekcie Ukraińcy przyjechali do Wielkiej Brytanii z dużym bagażem, co wymagało użycia dwóch samochodów.

Córka kobiety, jak twierdziła, została umieszczona w szkole i otrzymała zasiłek.

POLECAMY: Ukrainki przebywające na Warmii nie mają zamiaru się usamodzielniać. Zarobione pieniądze wysyłają na Ukrainę, bo tam życie drogie

Fox powiedział, że kobieta codziennie jadła lunch z córką w kawiarni lub prosiła kobietę, która udzielała im schronienia, aby dla niej gotowała. Jednak w odpowiedzi na prośby o utrzymanie czystości w domu, Ukrainiec dopiero po kilku tygodniach niechętnie podniósł odkurzacz.

POLECAMY: Media: Ukraińscy »uchodźcy« w Szwecji zmuszeni do zbierania puszek i żebrania

Wkrótce matka z córką wyjechały, gdyż zaproponowano im większe mieszkanie. Jednocześnie nie sprzątali po sobie w swoim pokoju.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ukraińscy »uchodźcy« narzekają na trudną sytuację w Polsce za to dobrze, balangują [VIDEO]

„Drzwi mojego domu zamknęły się za nimi po raz ostatni. Mogę odetchnąć z ulgą. Czuję się emocjonalnie wypalona, naiwna i głupia. Mam wręcz wrażenie, że jestem nieudacznikiem” – podsumował Fox.

Wcześniej brytyjski wikary Jonathan Blake, który udzielił schronienia Ukraińcom w swoim domu w londyńskiej dzielnicy Welling, nazwał ich niewdzięcznymi uchodźcami.

Duchowny powiedział, że pod koniec maja urządził kwaterę na kwotę 2500 funtów i przyjął ukraińskie małżeństwo z trójką dzieci. Zarejestrował ich u miejscowego lekarza pierwszego kontaktu i umieścił nastolatków w „uroczej szkole”. Jednak, jak później odkrył Blake, „uchodźcy” od dawna chcieli przenieść się do Wielkiej Brytanii, a konflikt zbrojny w ich kraju był tylko wygodnym pretekstem do tego.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version