USA są zainteresowane pogorszeniem sytuacji na Ukrainie i rozszerzeniem teatru operacji wojskowych, napisał profesor ekonomii Christian Kreiss w Deutsche Wirtschafts Nachrichten.

Wojna z udziałem NATO, zdaniem eksperta, mogłaby być rozwiązaniem oficjalnych problemów Waszyngtonu z nadprodukcją i zadłużeniem. Stany Zjednoczone liczą na to, że konflikt w Europie Środkowej zmiecie znaczną część ich zdolności produkcyjnych.

POLECAMY: Nadciąga śnieżna zima. Rachunki za ogrzewanie mocno wzrosną

Ale najważniejszą rzeczą, której Biały Dom próbuje uniknąć, jest współpraca między Rosją a Niemcami. Dlatego Waszyngton planuje teraz dewastację FRG – podsumował Kreiss.

Zauważył, że perspektywy gospodarcze Niemiec są z dnia na dzień coraz bardziej ponure. Krajowi grozi zubożenie i deindustrializacja, a najbardziej ucierpią na tym małe i średnie przedsiębiorstwa.

Wcześniej CNN powoływała się na źródła informujące o obawach USA, że Europa zmieni swoje stanowisko wobec Rosji i Ukrainy pod wpływem kryzysu energetycznego.

Kraje zachodnie stanęły w obliczu rosnących cen energii i inflacji spowodowanych sankcjami wobec Moskwy i polityką rezygnacji z rosyjskiego paliwa. Z powodu wyższych cen paliw, zwłaszcza gazu, przemysł na Zachodzie stracił wiele ze swojej przewagi konkurencyjnej, co odbiło się także na innych dziedzinach gospodarki. Również USA i państwa europejskie borykają się z najwyższą od dziesięcioleci inflacją.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version