Unia Europejska nie poradziła sobie z kryzysem energetycznym, proces decyzyjny jest opóźniony, powiedział turecki minister energii i zasobów naturalnych Fatih Donmez.

„Niestety Unia Europejska nie potrafiła dobrze poradzić sobie z tym kryzysem energetycznym. Nie mogą się zebrać i podjąć decyzji, są spóźnieni. Podjęliśmy szereg działań zarówno na rynku energii elektrycznej, jak i gazu ziemnego” – cytowała ministra telewizja Habertürk.

Powiedział, że rząd kraju nadal pracuje nad taryfami w sposób, który odciąża, zwłaszcza osoby o niskich i średnich dochodach.

„Jesteśmy jednym z krajów, w których jest to najmniej odczuwalne. Dziś cena za metr sześcienny gazu wraz ze wszystkim w Ankarze wynosi około 5,7 liry. Ale w Berlinie jest to 43,3 liry, a w Amsterdamie 66,6 liry” – powiedział minister.

POLECAMY: Orban: Ukraina może stracić połowę swoich terytoriów

Głównymi dostawcami gazu do Turcji są Rosja, Azerbejdżan i Iran.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version