Od pół roku do nawet 8 lat za kratami grozi osobom, które złożyły fałszywy wniosek o dodatek w wys. 3 tys. zł na węgiel. Resort środowiska zapowiada kontrole, chociaż miesiąc temu minister Moskwa wręcz wyśmiewała się z pomysłu, by karać obywateli za oderwane od rzeczywistości wnioski.

Rząd zapewniał, że nie będzie kontroli w sprawie dodatku węglowego. Ale te ruszają

– Nie wyobrażam sobie, że urzędnik rusza do poszczególnych mieszkań, liczy mieszkańców, sprawdza kotły. Nie jesteśmy państwem policyjnym – powiedziała pod koniec sierpnia Anna Moskwa.

Jak informuje „Fakt”, samorządy będą jednak mogły weryfikować wnioski. Kontrolę w domu wnioskodawcy będzie mógł przeprowadzić m.in. pracownik socjalny. Do naszych drzwi zapukać może też straż miejska. Kontrole dotyczyć mogą też osób, które składały wniosek w związku z innym źródłem ciepła – pelletem, drewnem czy gazem LPG. 

Rząd sugeruje, że kontroli nie będzie. Ale do gmin rozesłał pismo, w którym mowa o więzieniu

Słowa Anny Moskwy o tym, że nie wyobraża sobie kontroli, brzmią dość kontrowersyjnie na tle pisma, które na początku września trafiło do władz lokalnych.

Wnioskodawcom, którzy składają wnioski o dodatek węglowy, przedstawiając w nich nieprawdziwe informacje, grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat

– zaznacza resort środowiska. Jasno wskazuje też, co powinni robić urzędnicy. 

„W tym kontekście zwracam szczególną uwagę kluczową rolę gmin w procesie przyznawania dodatków. W świetle niepokojących informacji o próbach wyłudzenia dodatków, przez wnioskodawców sztucznie dzielących gospodarstwa domowe, gminy są zobowiązane do starannej weryfikacji składanych wniosków o dodatek węglowy oraz danych w nich zawartych. W razie wątpliwości w zakresie prawdziwości informacji przedstawionych przez wnioskodawcę we wniosku, gmina zobowiązana jest do wyjaśnienia stanu faktycznego. W przypadku stwierdzenia przez gminę, że wnioskodawca zamieścił we wniosku informacje niezgodne z tym stanem faktycznym, niezbędne jest zawiadomienie organów ścigania oraz odmowa wypłaty dodatku węglowego” – możemy przeczytać w dokumencie. 

Nadal brak wypłat

Rząd nadal jednak nie przekazał środków na wypłatę 3 tys. zł na gospodarstwo domowe ogrzewające się węglem. Dlatego samorządy, zamiast wypłacać pieniądze, muszą rozsyłać informacje do mieszkańców, dlaczego nie mogą wywiązać się z ustawowych terminów wypłaty dodatku węglowego.

Dodatek węglowy

Dodatek przysługuje gospodarstwom domowym, dla których głównym źródłem ogrzewania jest kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe – zasilane węglem kamiennym, brykietem lub pelletem, zawierającymi co najmniej 85 proc. węgla kamiennego.

W zaproponowanym rozwiązaniu nie ma kryteriów dochodowych, a dodatek będzie przysługiwał również gospodarstwom, które już zakupiły węgiel. Warunkiem otrzymania dodatku będzie wpis lub zgłoszenie źródła ogrzewania do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Wnioski o wypłatę dodatku węglowego można składać do 30 listopada 2022 r.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Jeden komentarz

  1. Moskwa przestań pić. A ile rząd powinien dostać za wysyłanie polskiego węgla na eksport? Węgla nie ma w kraju wy pejsate wysyłacie na Ukrainę, która ma kopalnie.

Napisz Komentarz

Exit mobile version