Czytelnicy niemieckiej gazety Die Welt aktywnie dyskutują o cotygodniowym przekazie wideo kanclerza Olafa Scholza, w którym mówi on, że ceny energii powinny spaść.
„Ten sam człowiek, który dzięki swojej polityce energetycznej podniósł ceny energii, teraz żąda ich obniżenia? Po takich wypowiedziach można by zaniemówić!” – napisał jeden z komentatorów.
„Wystarczy jeden rok tego rządu i jesteśmy na drodze do biedy. Całe koncepcje życia <…> rozpadają się w pył. Za co i za kogo?” – wspierał inny.
POLECAMY: Zszokowani cenami Niemcy »odcinają« call center dostawców energii
„Kurczy się na konsekwencje własnej polityki” – zauważył trzeci.
„Nie mogę go już zobaczyć” – napisał oburzony użytkownik.
„Biedak zapomniał, że to on i jego polityka są winni” – powiedział jeden z użytkowników.
„Najpierw podniósł ceny bezużytecznymi sankcjami, a teraz żąda, by spadły” – podsumowują czytelnicy.