Liderka skrajnej prawicy Giorgia Meloni ogłosiła zwycięstwo w wyborach we Włoszech i jest na najlepszej drodze do zostania pierwszą kobietą-premierem w tym kraju.

Powszechnie oczekuje się, że Meloni utworzy najbardziej prawicowy rząd we Włoszech od czasów II wojny światowej.

To zaalarmuje znaczną część Europy, ponieważ Włochy są trzecią co do wielkości gospodarką UE.

Jednak przemawiając po głosowaniu, pani Meloni powiedziała, że ​​jej partia Bracia Włoch będzie „rządziła dla wszystkich” i nie zdradziłaby zaufania ludzi.

„Włosi wysłali jasny sygnał na rzecz prawicowego rządu kierowanego przez Braci Włoch” – powiedziała dziennikarzom w Rzymie, trzymając tabliczkę z napisem „Dziękuję Włochom”.

Na podstawie wstępnych wyników ma zdobyć 26% głosów, wyprzedzając swojego najbliższego rywala Enrico Lettę z centrolewicy.

Włochy wyniki wyborów 2022

Prawicowy sojusz Meloni – do którego należą również skrajnie prawicowa Liga Matteo Salviniego i centroprawicowa Forza Italia byłego premiera Silvio Berlusconiego – przejmie kontrolę zarówno nad Senatem, jak i Izbą Deputowanych, uzyskując około 44% głosów.

Dramatyczny sukces jej własnej partii w głosowaniu ukrywał fakt, że jej sojusznicy wypadli słabo, przy czym partia Salviniego spadła poniżej 9%, a Forza Italia jeszcze niżej. Cztery lata temu bracia włoscy zdobyli niewiele ponad 4% głosów, ale tym razem skorzystali z pozostania poza rządem jedności narodowej, który upadł w lipcu.

Decyzja o tym, kto zostanie kolejnym przywódcą Włoch, należy do prezydenta Sergio Mattarelli, a to zajmie trochę czasu.

Chociaż Giorgia Meloni ciężko pracowała, aby złagodzić swój wizerunek, podkreślając swoje poparcie dla Ukrainy i osłabiając retorykę antyunijną, kieruje partią zakorzenioną w powojennym ruchu, który wyrósł z faszystów dyktatora Benito Mussoliniego.

Na początku tego roku przedstawiła swoje priorytety w hałaśliwym przemówieniu do skrajnie prawicowej hiszpańskiej partii Vox: „Tak dla naturalnej rodziny, nie dla lobby LGBT, tak dla tożsamości seksualnej, nie dla ideologii gender… nie dla przemocy islamskiej, tak dla zabezpieczenia granic, nie dla masowej migracji… nie dla wielkich międzynarodowych finansów… nie dla biurokratów z Brukseli!

Sojusz centrolewicowy był daleko za prawicą z 26% głosów, a przedstawicielka Partii Demokratycznej Debora Serracchiani powiedziała, że ​​był to smutny wieczór dla Włoch. Prawica „ma większość w parlamencie, ale nie w kraju” – przekonywała.

Lewica nie zdołała stworzyć realnego wyzwania z innymi partiami po rozpadzie włoskiego rządu jedności, który trwał 18 miesięcy, a urzędnicy byli przygnębieni jeszcze przed głosowaniem. Ruch Pięciu Gwiazd pod przewodnictwem Giuseppe Conte zdobył przekonujące trzecie miejsce – ale nie zgadza się z Enrico Lettą, mimo że mają kilka wspólnych polityk dotyczących imigracji i podnoszenia płacy minimalnej.

Frekwencja spadła do rekordowo niskiego poziomu 63,91% – o dziewięć punktów mniej niż w 2018 r. Poziom głosów był szczególnie słaby w regionach południowych, w tym na Sycylii.

Włochy są ojcem założycielem Unii Europejskiej i członkiem NATO, a retoryka pani Meloni na temat UE zbliża ją do węgierskiego przywódcy nacjonalistycznego Viktora Orbana.

Jej sojusznicy mieli bliskie związki z Rosją. 85-letni Berlusconi twierdził w zeszłym tygodniu, że Władimir Putin został zepchnięty do inwazji na Ukrainę, podczas gdy Salvini zakwestionował zachodnie sankcje wobec Moskwy.

Meloni chce ponownie przyjrzeć się włoskim reformom uzgodnionym z UE w zamian za prawie 200 miliardów euro (178 miliardów funtów) w postaci dotacji i pożyczek na odbudowę po Covid, argumentując, że kryzys energetyczny zmienił sytuację.

Długoletni dyrektor polityczny węgierskiego premiera, Balazs Orban, szybko pogratulował włoskim prawicowym partiom: „Potrzebujemy bardziej niż kiedykolwiek przyjaciół, którzy podzielają wspólną wizję i podejście do wyzwań Europy”.

We Francji Jordan Bardella ze skrajnie prawicowego Zgromadzenia Narodowego powiedział, że włoscy wyborcy udzielili przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen lekcji pokory. Wcześniej powiedziała, że ​​Europa ma „narzędzia”, by zareagować, gdyby Włochy poszły w „trudnym kierunku”.

Jednak prof. Gianluca Passarrelli z rzymskiego Uniwersytetu Sapienza powiedział, że sądził, że uniknie kołysania łodzią po Europie i skupi się na innych politykach: „Myślę, że zobaczymy więcej ograniczeń praw obywatelskich i polityki wobec osób LGBT i imigrantów”.

Salvini będzie miał nadzieję na powrót do ministerstwa spraw wewnętrznych, aby zatrzymać łodzie migrantów płynące z Libii.

Te wybory oznaczają zmniejszenie o jedną trzecią wielkości obu izb, co wydaje się być korzystne dla zwycięskich partii.

Sondaż Rai TV sugeruje, że trzy partie będą posiadać 227-257 mandatów w odnowionej izbie na 400 miejsc i 111-131 mandatów z łącznej liczby 200 mandatów w Senacie. Salvini powiedział, że prawica ma wyraźną przewagę w obu izbach.

Ten sam sondaż Rai pokazuje również, jak dominująca może być koalicja kierowana przez Meloniego. Środkowa lewica będzie miała zaledwie 78-98 miejsc w Izbie i 33-53 w Senacie.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii. Researcher OSINT z doświadczeniem w międzynarodowych projektach dziennikarskich. Publikuje materiały od ponad 20 lat dla największych wydawnictw.

Jeden komentarz

  1. Kolejny Orban w UE nie zaszkodzi
    Go, girl 🙂
    Ursula pewnie jeszcze zbrzydła ze złości. Guzik zrobią Włochom, raczej chciala zastraszyc wyborcow.

Napisz Komentarz

Exit mobile version