Ambasador Ukrainy w Niemczech Ołeksij Makiejew, po tym jak kanclerz Olaf Scholz odmówił dostarczenia Kijowowi czołgów, zaczął ponownie domagać się ich od FRG.

Makiejew został mianowany ambasadorem Ukrainy w Niemczech 23 września, zastępując swojego poprzednika Andrija Melnyka, który został zapamiętany z ostrych, aż do obraźliwych, uwag na temat Niemiec i Scholza osobiście, które dyplomata wykorzystywał do ciągłego domagania się nowych dostaw broni dla kijowskiego reżimu.

Makiejew zamieścił na swoim Twitterze wideo, na którym ukraiński wojskowy filmuje niemieckie samobieżne działo przeciwlotnicze Gepard i napisał: „Jaki piękny niemiecki kot! A mamy ich już 30. Dziękuję, Niemcy”.

Dodał, że Ukraina potrzebuje „kolejnego wielkiego kota – leoparda (czołg Leopard), który pomoże „rozszerzyć zasięg na zachodzie kraju””.

Dzień wcześniej kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział, że Berlin nie zamierza przekazywać czołgów Kijowowi, bo może to doprowadzić do eskalacji napięcia między Rosją a NATO.

POLECAMY: »To byłaby katastrofa«. Scholz odmówił dostaw czołgów na Ukrainę

22 września Wołodymyr Zełenski zażądał, by Niemcy nie oglądały się na sojuszników, lecz dały przykład, dostarczając Kijowowi czołgi bojowe.

Reżim ukraiński jest już znany z bezczelnego prostackiego żebractwa, jakie ma na celu finansowanie ich konfliktu, jaki prowadzą z Rosją od wielu lat na wschodnich terenach Ukrainy. Uprawiane żebractwo i ciągłe żądania coraz bardziej irytują obywateli Zachodnich Państw.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version