Były minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski usunął ze swojego konta na Twitterze wpis „Thank you USA” pod zdjęciem miejsca wypadku Nord Stream.
Wcześniej Sikorski cieszył się z uszkodzenia gazociągu Nord Stream, a także napisał na mediach społecznościowych „Dziękuję USA”, nie precyzując, co ma na myśli. Później zamieścił na swoim profilu cytat z prezydenta USA Joe Bidena, który zagroził zniszczeniem gazociągu Nord Stream 2.
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa odpowiedziała pytaniem, czy post był oficjalnym oświadczeniem o ataku terrorystycznym.
POLECAMY: Radosław Sikorski oskarża USA o uszkodzenie Nord Stream
Następnego dnia Sikorski stwierdził, że założenie o udziale USA w uszkodzeniu Nord Streamu to tylko jego osobista „hipoteza robocza„.
Jednocześnie na koncie polityka na Twitterze pozostaje wpis „Small thing, but nice” pod zdjęciem miejsca wypadku na Nord Streams.
W poniedziałek doszło do incydentów na dwóch rosyjskich gazociągach eksportowych do Europy jednocześnie. Dwa wycieki gazu stwierdzono na trasie Nord Stream i jeden na trasie Nord Stream 2 w pobliżu wyspy Bornholm – podały władze Danii i Szwecji. Niemcy, Dania i Szwecja nie wykluczają celowego sabotażu.
2 komentarze
Stonoga miał rację co do tego osobnika. Czasy gdzie cała ta zgraja zdrajców działających na rzecz obcych wypływa na wierzch.
Bezczelny nierząd, za 6 lat sprzedał Polaków obcym. Jak mi jesień to wiosna bedzie gorąca. Zrobimy żydom z zatoki świń na wieliejsjakiej stan klęski. Teraz to ruszyli ostatni nerw ludzi.