Organizacja charytatywna Refugees at Home, która pomaga brytyjskiemu rządowi w przesiedlaniu ukraińskich »uchodźców« po ich eksmisji z pierwotnego tymczasowego miejsca zamieszkania, ogranicza swoją działalność – poinformował dziennik „Guardian”, powołując się na oświadczenie organizacji.
„Oprócz gości i gospodarzy, zwróciło się do nas wiele lokalnych władz, które poprosiły nas o wsparcie i pomoc w przesiedleniu. Niestety, nie możemy tego zrobić z powodu trudności związanych z obecnym programem (Domy dla Ukrainy)” – cytuje gazeta w oświadczeniu organizacji.
POLECAMY: Czas byście odeszli, bo nie stać nas już na utrzymanie was
Współzałożycielka Refugees at Home Sarah Nathan powiedziała, że organizacja będzie nadal pomagać tym ukraińskim uchodźcom, którzy początkowo zgłosili się do niej po mieszkanie. Inne wnioski są odrzucane: na przykład we wrześniu organizacja Refugees at Home musiała odrzucić 60 wniosków o zmianę miejsca zamieszkania.
POLECAMY: Ukraińscy »uchodźcy« narzekają na trudną sytuację w Polsce za to dobrze, balangują [VIDEO]
„Bardzo trudno jest nam pomagać w poszukiwaniach re-housingowych. Jest to po prostu proces nadmiernie zbiurokratyzowany i nie ma mechanizmu współpracy władz lokalnych” – powiedział Nathan.
Według gazety, w okresie od 24 lutego do 26 sierpnia w Wielkiej Brytanii zarejestrowano 1 565 bezdomnych rodzin ukraińskich. W Londynie jest ich około jednej trzeciej.
Guardian informował wcześniej, że co najmniej 50 tys. ukraińskich uchodźców w Wielkiej Brytanii może w przyszłym roku stać się bezdomnymi.