W elektrowni atomowej Loviisa w południowo wschodniej Finlandii doszło do dwóch wycieków. Operator wydał pilny komunikat, w którym uspokaja, że wycieki nie stanowią zagrożenia dla środowiska.
Mimo, że do wycieków doszło już jakiś czas temu, komunikat pojawił się dzisiaj.
Do pierwszego przecieku doszło w sobotę. Ustąpiła pieczęć. Drugi miał miejsce w środę – w tym przypadku zawiódł element niewielkiej rurki w układzie uszczelniającym.
Operator zapewnia, że wycieki nie są ze sobą połączone i doszło do nich podczas prac konserwacyjnych. Żaden z nich nie spowodował zagrożenia dla środowiska czy zdrowia ludzi.