Największy w Europie Zachodniej producent ropy i gazu, Norwegia, oczekuje, że jej produkcja ropy i płynów wzrośnie w przyszłym roku o 15 proc. dzięki drugiej fazie rozwoju pola naftowego Johan Sverdrup i uruchomieniu pola naftowego Johan Castberg – poinformował w czwartek rząd w projekcie budżetu.
Według najnowszych szacunków rządu produkcja gazu ziemnego w Norwegii, która dostarcza około 25% gazu zużywanego w UE i Wielkiej Brytanii, ma wzrosnąć o 8 procent w 2022 r. w porównaniu z 2021 r.
„Kryzys energetyczny w Europie sprawia, że norweska sprzedaż gazu jest jeszcze ważniejsza dla Europy niż wcześniej”, mówi Norwegia.
Oczekuje się, że przychody z działalności naftowej wyniosą 132 mld USD (1,4 bln koron norweskich) – rekordowo wysoki – w 2023 r., w porównaniu z oczekiwanymi 113 mld USD (1,2 bln koron) w 2022 r. i prawie pięciokrotnie wyższymi niż przychody z ropy i gazu w 2021 r. , zgodnie z rządowym projektem budżetu . Wysokie oczekiwane dochody z działalności naftowej odzwierciedlają przede wszystkim oczekiwane wysokie ceny ropy, zwłaszcza gazu, a także słabszy kurs korony norweskiej.
Na początku tego roku norweskie władze zatwierdziły wnioski operatorów o zwiększenie produkcji z kilku działających pól gazowych, aby umożliwić wyższą produkcję gazu, ponieważ jej kluczowi partnerzy, UE i Wielka Brytania, starają się o dostawy gazu przed zimą.
Nowe projekty rozwojowe ropy i gazu pomogą Norwegii utrzymać stosunkowo wysoki poziom wydobycia ropy i gazu do 2030 roku i pozostać stabilnym dostawcą energii do Europy, powiedział norweski minister ropy naftowej i energii Terje Aasland , komentując budżet.
Jednak Norwegia potrzebuje ciągłych wysiłków ze strony operatorów na szelfie, aby zwiększyć produkcję, rozwijać nowe pola i dokonywać nowych odkryć, aby zrekompensować naturalny spadek wydobycia z eksploatowanych pól naftowych i gazowych z biegiem czasu, powiedział Aasland.