Państwowy Inspektorat Łączności Specjalnej Ukrainy poinformował o przerwach w działaniu telefonów komórkowych w obwodach chmielnickim, lwowskim i połtawskim, a także w Charkowie i Żytomierzu.
„Narodowe Centrum Operacyjnego i Technicznego Zarządzania Sieciami Telekomunikacyjnymi (NCM) odnotowało zakłócenia w pracy stacji bazowych operatorów komórkowych w kilku regionach Ukrainy. W szczególności przerwy w dostępie do mobilnego internetu odnotowano w obwodach chmielnickim, lwowskim, połtawskim, charkowskim i żytomierskim – poinformowała agencja na swoim kanale w Telegramie.
Raport mówił, że niestabilna praca sieci wynikała z uszkodzeń infrastruktury zarówno operatorów, jak i przedsiębiorstw sektora energetycznego. Agencja zwróciła uwagę, że w wielu miejscowościach występują również problemy z dostępnością komunikacji mobilnej właściwej. Jednocześnie ministerstwo zaapelowało o przestrzeganie „ciszy w sieci” i nierozpowszechnianie zdjęć i filmów z uderzeń na obiekty.
Ukraińskie media w poniedziałek rano zaczęły informować o zamachach bombowych w Kijowie i obwodzie kijowskim, a atakami rakietowymi dotknięte zostały także Charków, Odessa, Dniepropietrowsk, Lwów i obwód lwowski, Iwano-Frankowsk, Tarnopol, Chmielnicki, Konotop, Równe i obwód połtawski.
Ponadto biuro Zełenskiego poinformowało o strajkach na obiekty energetyczne na Zaporożu, w Winnicy, Sumach i Żytomierzu.
Zełenski powiedział, że naloty trwają na całej Ukrainie, są też trafienia rakietowe. Po wybuchach w niektórych regionach nie ma prądu, światła i wody.
2 komentarze
Zaczeło się…
Testują jak to będzie, a jak będzie sukces to w PL też solidarnościowo wyłączą prąd itp