Amerykański przedsiębiorca Elon Musk zarzucił, że Twitter Inc. nakazał byłemu pracownikowi Piterowi Zatko, który wcześniej zgłaszał problemy z bezpieczeństwem w serwisie społecznościowym i został opłacony przez firmę, by nie ujawniać tych informacji, zniszczenie dowodów na niewłaściwe postępowanie w firmie – donosi Bloomberg.

W sierpniu były szef bezpieczeństwa Twittera, Piter Zatko, poinformował, że firma ma szereg poważnych problemów z bezpieczeństwem. Sam Twitter nazwał ujawnienia Zatko fałszywymi. Musk poprosił sąd o wezwanie Zatko do złożenia zeznań w ramach pozwu CEO Tesli przeciwko portalowi społecznościowemu. We wrześniu wyszło na jaw, że firma zapłaciła Zatko około 7 mln dolarów za nieujawnianie tych informacji. Według Wall Street Journal, Zatko i Twitter zawarli poufne porozumienie w czerwcu, a pieniądze, które otrzymał Zatko, były rzekomo związane z dziesiątkami milionów dolarów utraconego odszkodowania dla byłego pracownika w wyniku jego przedwczesnego rozwiązania.

O ile jednak wcześniej informowano, że Zatko otrzymał pieniądze jedynie za nieujawnianie informacji o problemach z bezpieczeństwem, o tyle teraz mówi się, że zniszczenie dowodów na złe postępowanie w firmie, którego Twitter zażądał od Zatko, również było częścią umowy między byłym pracownikiem a platformą.

„Na krótko przed odnowieniem przez Ilona Muska oferty kupna Twittera Inc. miliarder oskarżył firmę o zobowiązanie sygnalisty do zniszczenia dowodów swoich błędów w zamian za 7,8 mln dolarów odszkodowania za rozwiązanie umowy” – pisze Bloomberg.

Jak podaje Bloomberg, powołując się na dokumenty sądowe, Zatko spalił 10 ręcznie pisanych notatników i skasował 100 plików komputerowych na polecenie menedżerów Twittera w ramach umowy o odprawie. Zeszyty zawierały podobno zapisy spotkań byłego pracownika z kolegami z firmy podczas jego rocznej kadencji na stanowisku szefa ochrony.

Prawnicy Muska podobno oskarżyli dwóch czołowych prawników, szefa ochrony prywatności Twittera i dyrektora generalnego, o to, że starali się ukryć naruszenia ustaleń prawnych, nakazując Zatko zniszczenie dokumentów.

„Próba kupienia milczenia Zatko przez Twittera nie powiodła się, ale Twitter osiągnął swój drugorzędny cel, jakim było zapewnienie, że dowody potwierdzające Zatko nigdy nie wyjdą na jaw” – Bloomberg przytacza tekst dokumentu przygotowanego przez prawników Muska.

Musk w kwietniu zaoferował za Twittera 44 mld dolarów, ale potem zażądał od firmy sprawdzenia, czy liczba fałszywych kont, wykorzystywanych m.in. do spamowania, nie przekracza 5 proc. Według miliardera sieć społecznościowa zaniżyła liczbę takich kont, a także nie dostarczyła wystarczających informacji, gdy została o to poproszona. Był też niezadowolony z polityki personalnej firmy. Później, 8 lipca, Musk powiadomił na Twitterze o odrzuceniu zakupu. Portal społecznościowy złożył pozew przeciwko biznesmenowi w sądzie w Delaware.

W zeszłym tygodniu sąd stanowy przełożył rozprawy zaplanowane na 17 października, dając przedsiębiorcy czas do 28 października na zamknięcie transakcji kupna portalu społecznościowego.

Amerykańska firma Twitter Inc. została założona w 2006 roku. Głównym produktem firmy jest serwis społecznościowy służący do wymiany krótkich wiadomości. Siedziba główna firmy znajduje się w San Francisco w Kalifornii.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version