Władze Warszawy zadecydowały o ograniczeniu temperatury w basenach należących do ośrodków sportu i rekreacji, o jeden stopień Celsjusza z 27 na 26 stopni. Powodem ma być oszczędność w zużyciu energii.

Rodzice dzieci, które mają zajęcia pływackie na basenach Miejskich Ośrodków Sportu, zaczęli dostawać informacje o zimniejszej wodzie w basenach.

Z informacji podanych przez radio RMF FM, temperatura wody została już obniżona w co najmniej 4 obiektach pływackich: To CRS Bielany przy Conrada, CRS Bielany przy Lindego, AWF Warszawa przy Marymonckiej oraz OSiR Mokotów przy Niegocińskiej. 

„Obecna sytuacja spowodowała to, że od wielu miesięcy musimy prowadzić program oszczędnościowy. Byliśmy zmuszeni do obniżania o jeden stopień temperatury w naszych pływalniach. Z 27 na 26 stopni Celsjusza” – przekazał burmistrz dzielnicy Bielany Grzegorz Pietruczuk w rozmowie z RMF FM

Według burmistrza Bielan tylko ten jeden ruch, obniżenie temperatury wody w jednej pływalni, spowoduje oszczędności w rachunkach za prąd w wysokości 4-5 proc. 

„To kilkadziesiąt tysięcy dla jednej pływalni” – mówi Pietruczuk i zaznacza: „cena energii wzrośnie nam o 280 procent jeśli nie będzie rządowej ustawy”. 

Podobne działania opisuje burmistrz warszawskiej Woli – Krzysztof Strzałkowski. „Stoimy przed takimi decyzjami, jak obniżenie temperatury wody w basenach, zamknięcie saun przybasenowych i wszystkich atrakcji na pływalniach. Wygaszamy iluminację, w tym oświetlenie wszystkich zabytków na Woli, za co przepraszam” – przekazał Strzałkowski. 

Władze Warszawy już kilka tygodni temu podjął decyzję o wyłączeniu oświetlenia mostów, a także o krótszej pracy latarni ulicznych, które zaczynają świecić 15 minut później i wyłączają się 15 minut wcześniej. 

Polska potrzebuje węgla

W minionych dniach premier Mateusz Morawiecki nakazał spółkom Skarbu Państwa pilny zakup 4,5 mln ton węgla dla gospodarstw domowych – poinformował Onet, powołując się na dokument podpisany przez szefa Rady Ministrów.

PGE Paliwa ma zakupić 2,5 mln ton węgla, a Węglokoks 2 mln ton o parametrach „zbliżonych do parametrów jakościowych wykorzystywanych przez gospodarstwa domowe”. Węgiel ma być sprowadzony do Polski do końca października.

Na początku kwietnia polski rząd wprowadził embargo na rosyjski węgiel w związku z inwazją tego kraju na Ukrainę. To zmniejszyło ilość surowca na polskim rynku – co roku sprowadzano stamtąd ok. 8 mln ton.

sc:rmf

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii. Researcher OSINT z doświadczeniem w międzynarodowych projektach dziennikarskich. Publikuje materiały od ponad 20 lat dla największych wydawnictw.

2 komentarze

  1. Wszystko jest napędzane sztucznie.Kalkstein i Morawiec kłamią.Winne są lewackomasońskie rządy.I czas na zmianę.Polsko obudź się!.

Napisz Komentarz

Exit mobile version