Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell nie miał uprawnień, by mówić o „potężnej odpowiedzi militarnej” Zachodu w przypadku rzekomego użycia przez Rosję broni jądrowej na Ukrainie – poinformował dziennikarz „Wall Street Journal” Lawrence Norman, powołując się na wysokiego rangą europejskiego dyplomatę.

POLECAMY: Polacy dostali węgiel brunatny z rtęcią i siarką

Wcześniej Josep Borrell powiedział, że jakikolwiek atak nuklearny Federacji Rosyjskiej na Ukrainę spowoduje silną odpowiedź militarną Zachodu, a nie nuklearną. Szef unijnej dyplomacji dodał, że taka odpowiedź byłaby „druzgocąca” dla rosyjskiej armii.

„Nie mając odpowiednich uprawnień, mówił o wariantach reakcji, za które nie jest odpowiedzialny, o możliwościach, których nie posiada. Możemy więc być tylko zdziwieni” – cytował na Twitterze niewymienionego z nazwiska dyplomatę dziennikarz.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version