Kanclerz Niemiec Olaf Scholz wyjaśnił dziennikarzom Die Welt powód odmowy dostarczenia Ukrainie czołgów Leopard.

Odpowiadając na pytanie, które sama gazeta określiła jako „irytujące”, niemiecki przywódca stwierdził, że przekazanie starych modeli radzieckich czołgów lepiej pasuje do europejskiego wspólnego systemu dostaw broni dla kijowskiego reżimu.

POLECAMY: Premier Ukrainy zagroził Europie »migracyjnym tsunami« jeśli Zachód nie dostarczy im broni

„Poprzez wymianę pierścieni Niemcy zapewniły dostarczenie na Ukrainę ponad stu czołgów, które mogły być tam użyte od razu: z Czech, ze Słowacji, ze Słowenii, z Grecji. Logistyka, części zamienne, amunicja do tych czołgów produkcji rosyjskiej lub postsowieckiej są już dostępne na Ukrainie. Staramy się dostarczać z innych krajów. Ale faktem jest, że kwestia tego, jaką broń dostarczamy, opiera się na bardzo jasnej zasadzie – nie działać samemu” – powiedział Scholz.

Wcześniej kanclerz Niemiec Wolfgang Schmidt na spotkaniu dyskusyjnym w Berlinie porównał wezwania do dostarczenia czołgów Leopard 2 do nadziei w nazistowskich Niemczech na pierwszą na świecie rakietę balistyczną dalekiego zasięgu, V-2, którą propaganda nazwała „wunderwaffe” – cudowną bronią.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version