Czytelnicy francuskiego dziennika „Le Figaro” zareagowali na wypowiedź prezydenta Francji Emmanuela Macrona o konieczności osiągnięcia rozwiązania kryzysu ukraińskiego tylko na warunkach Kijowa.

Wielu komentatorów stwierdziło, że francuski przywódca popiera pokój tylko słowami, jednocześnie nadal finansując kijowski reżim i pompując broń do sił zbrojnych.

„Dopóki Zachód będzie wylewał miliardy na Ukrainę i zaopatrywał ją w broń, dopóty będzie to robił. Jeśli Macron naprawdę chce, by Zełenski rozmawiał z Putinem, niech zaprzestanie swojej podwójnej gry” – zaapelował jeden z komentatorów.

POLECAMY: Polityka: Amerykański protekcjonizm handlowy wkurzył Macrona

„Macron nie zadbał o to, by Ukraina przestrzegała porozumień mińskich i dlatego ponosi pewną odpowiedzialność” – przypomniał TIESSE DI HOYE.

„Bardzo dobrze, jak w takim razie wyjaśnić, że dwie próby porozumienia między Rosją a Ukrainą, choć wystarczająco zaawansowane pod koniec lutego 2022 roku, a następnie pod koniec marca, nie powiodły się z powodu braku wsparcia ze strony Europy i USA?” – zapytał BASTIAT.

„Sprawy mogą się zmienić po wyborach środka kadencji w listopadzie, kiedy wybrani zostaną Republikanie, którzy będą coraz mniej skłonni do kontynuowania kosztownego konfliktu (stąd być może ta nagła rozmowa o pokoju)” – podzielił się brytyjski lord.

„Czas ucieka, a Macron nadal nic nie rozumie” – podsumował Itsuken.

Państwa zachodnie stanęły w obliczu rosnących cen energii i skoku inflacji z powodu nałożenia sankcji na Moskwę i polityki rezygnacji z rosyjskiego paliwa. Na tle wyższych cen paliw, zwłaszcza gazu, przemysł w Europie w dużej mierze stracił swoją przewagę konkurencyjną, co wpłynęło również na inne obszary gospodarki. Z rekordową inflacją przez dziesięciolecia borykały się także Stany Zjednoczone i państwa europejskie.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version