W ostatnio opublikowanej wersji projektu ustawy o ochronie ludności oraz o stanie klęski żywiołowej dodano artykuł, który poszerza grupę osób uprawnionych do korzystania ze świadczeń medycznych bez kolejki.

Policjanci, strażacy czy “terytorialsi” nie będą czekać w kolejce do lekarza?

Nowy podpunkt w ustawie brzmi:

“Funkcjonariuszom służb podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych, żołnierzom zawodowym oraz żołnierzom pełniącym terytorialną służbę wojskową oraz członkom ich rodzin przysługuje prawo do korzystania poza kolejnością ze świadczeń opieki zdrowotnej, w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, udzielanych w podmiotach leczniczych utworzonych lub nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych lub Ministra Obrony Narodowej” – czytamy.

POLECAMY: Ustawa o ochronie ludności: „totalitaryzm” i „pełna kontrola”!?

W praktyce oznaczać to może, że w kolejce do lekarzy czy na operację w szpitalach podlegających MSWiA i MON nie będą musieli czekać nie tylko policjanci, strażacy, żołnierze zawodowi czy tzw. terytorialsi, ale też ich rodziny.

Jaki jest cel przyświecający ustawodawcy w dodawaniu coraz to nowych przywilejów wybranym grupom???

Na myśl przychodzi natychmiast stwierdzenie, którego autorem jest zmarły niedawno Jerzy Urban (Urbah): „rząd się wyżywi”…

A przy okazji wyżywi i wyleczy wierne mu „zbrojne ramię” , które w razie protestów społecznych przeciw bezprawiu niepokornych obywateli spałuje, poleje wodą, zamknie w kotle, zagazuje czy potraktuje paralizatorem, a następnie dopisze do sytuacji fabułę by ofiarom terroru wydrukować zarzuty karne – np naruszenie nietykalności funkcjonariusza, atak, nie wykonywanie poleceń, nie poddanie się legitymowaniu – tak, by w majestacie prawa nękać obywatela wezwaniami na przesłuchania, stawiać zarzuty, oskarżać o przestępstwa, niektórych nawet uwięzić czy pozbawić majątku i zniszczyć materialnie bądź publicznie !

Gdy skojarzymy z takimi zdarzeniami jednoznacznie antyobywatelską narrację mediów głównego ścieku – już zaczynamy czuć się jak mieszkańcy Rosji, którym uginanie karku wpojono w sposób tak permanentny, że nie są zdolni do jakichkolwiek większych demonstracji nawet w ekstremalnie uzasadnionych sytuacjach!
A garstkę tych, którzy pozostają niezależni nazywa się ekstremą i brutalnie, bezpardonowo pacyfikuje !
„By żyło się lepiej” …

„Źródło: Puls Medycyny

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii. Researcher OSINT z doświadczeniem w międzynarodowych projektach dziennikarskich. Publikuje materiały od ponad 20 lat dla największych wydawnictw.

5 komentarzy

  1. Czyli straż,wojsko i policja bądą stali w kolejkach. Ponieważ od wielu lat wszystkie ministerstwa są zarejestrowane jako firmy, więc powyżsi nie są funkcjonariuszami tylko pracownikami firm. To samo dotyczy wszystkiego. Od sejmu do szarego obywatela jesteśmy firmami. Cały kraj jest zarejestrowany jako firma tylko jeszcze nie wiadomo czyja do konca. Poland Republic Of ?

Napisz Komentarz

Exit mobile version