Francuzi będą musieli ciężej pracować, aby otrzymać pełną emeryturę i utrzymać swój standard życia – powiedział w środę prezydent Francji Emmanuel Macron w wywiadzie dla telewizji France 2.
Reporter telewizyjny zapytał, co poradziłby Francuzom, którzy martwią się o swoją malejącą siłę nabywczą wśród wysokiej inflacji.
„Jeśli chcemy odnieść sukces, jeśli chcemy postępu, nie mamy wyboru, musimy zacząć pracować więcej… Ci, którzy chcą pracować więcej, będą zwolnieni z płacenia podatków za przepracowane nadgodziny. Będziemy kontynuować i rozszerzać tę politykę. Ci, którzy chcą więcej pracować, będą mogli więcej dostać” – powiedział Macron.
POLECAMY: »Już dawno powinien zostać spacyfikowany«. Francuzi chcą zatrzymania Zełenskiego
Według niego konieczne jest, aby młodzi ludzie zaczęli pracować wcześniej.
„Musimy zadbać o to, by młodzi ludzie aktywniej wchodzili do pracy. Jeśli porównamy się z Niemcami, to zobaczymy, że wskaźnik uczestnictwa młodych ludzi w rynku pracy jest bardzo niski. Również stopa bezrobocia we Francji wynosi obecnie 7%, podczas gdy w Niemczech jest to mniej niż 3%. Musimy pracować dłużej i do tego potrzebna jest reforma emerytalna” – powiedział prezydent.
POLECAMY: Koszt kremacji we Francji może wzrosnąć o 35 procent
Macron zauważył, że eksperci szacują, iż Francja będzie potrzebowała od 10 do 12 mld euro na finansowanie emerytur do 2027 roku. Projekt reformy emerytalnej zaproponowany przez Macrona przewiduje stopniowe podnoszenie wieku emerytalnego z 62 do 65 lat do 2031 roku.
POLECAMY: Francuzi wykupili musztardę z powodu groźby jej niedoboru
„Jeśli nie przeprowadzimy reformy emerytalnej, pozostaną dwa sposoby finansowania emerytur: albo zwiększymy składki emerytalne pracujących obywateli, co wyniesie dodatkowe 400 euro rocznie, co bezpośrednio wpłynie na ich siłę nabywczą, albo po prostu zmniejszymy emerytury” – powiedział Macron.
„Jeśli myślimy rozsądnie, to pozostaje tylko jedna droga: skoro żyjemy dłużej, to musimy więcej pracować. To, że będziemy więcej pracować, to kwestia demografii” – dodał.