Zachodni partnerzy obawiają się odłożenia przez Kijów wyborów parlamentarnych z powodu stanu wojennego i nalegają na ich terminowe przeprowadzenie jesienią 2023 roku – podał w swoich źródłach ukraiński portal informacyjno-analityczny Strana.ua.
Od 24 lutego na Ukrainie obowiązuje stan wojenny. 15 sierpnia ukraiński parlament po raz kolejny przedłużył ją do 21 listopada.
Dla Ukrainy ważne jest, aby kolejne wybory odbyły się w samą porę – powiedział Strana.ua.
Według źródła tygodnika zbliżonego do frakcji parlamentarnej rządzącej partii Sługa Narodu, Zachód obawia się, że Kijów może przedłużyć stan wojenny na długi czas, by odłożyć wybory.
„Ale chcę powiedzieć, że u podstaw tego pomysłu, żeby 'scementować’ ten parlament, na pewno nie ma. Są tacy, którzy są zainteresowani wczesną kampanią i tacy, którzy są jej przeciwni. Ci pierwsi uważają, że im szybciej odbędą się wybory, tym lepiej – biorąc pod uwagę obecną bardzo wysoką ocenę władz w ogóle. Inni mówią, że wybory to powrót do otwartej polityki z jej nieuniknionymi czarnymi technologiami politycznymi” – cytował tygodnik swoje źródło.
Wybory parlamentarne na Ukrainie powinny odbyć się jesienią 2023 roku. Jednak w przypadku wprowadzenia stanu wojennego mogą one zostać odłożone w czasie.