Sebastian Fabijański dołącza do grona zawodników Fame MMA, co zostało potwierdzone podczas sobotnich walk. „Gwarantuję, że będzie to, po co tak naprawdę ludzie tu przychodzą — po rozrywkę” — powiedział aktor i raper. Przy okazji zaznaczył, że w oktagonie nie będzie walczył on, tylko… jego alter ego. Jest już odpowiedź Maffashion, byłej dziewczyny celebryty i matki jego syna.

Sebastian Fabijański dołącza do Fame MMA. „Zobaczycie moje alter ego”

Sebastian Fabijański na konferencji prasowej wyjaśnił, dlaczego zgodził się na udział w zawodach Fame MMA. Jak podkreślił, nie będzie walczył jako on sam, tylko jako wykreowana postać. Podając powód dołączenia do organizacji, wskazał na „chęć wykroczenia poza kolejny prób artystycznej kreacji i wejścia tu z postacią, która nie jest mną„. Dodał:

Od razu zaznaczam: Sebastiana Fabijańskiego w tej klatce i tym oktagonie już nigdy nie zobaczycie. Zobaczycie moje alter ego, które zrobi tu to, co powinno zrobić, no!

To będzie nawiązanie do klasyki filmowej, ale gwarantuję, że będzie to, po co tak naprawdę ludzie tu przychodzą — po rozrywkę. Po to się to robi!

Sebastian Fabijański FAME MMA, czyli czy udział aktora we freak fightach jest zaskoczeniem? Dla niektórych kibiców na pewno. Jednak Fabijański już jakiś czas temu w jednym z wywiadów stwierdził, że widziałby się w oktagonie. Aktor nie ma ostatnio najlepszego czasu. Przez swoje zachowania jest krytykowany przez wiele osób. Udział Fabijańskiego w FAME MMA z pewnością wywoła wiele kontrowersji i emocji.

Kim jest Sebastian Fabijański?

Sebastian Fabijański to zawodowy aktor. Znany jest przede wszystkim z takich filmów jak „Pitbull. Niebezpieczne kobiety”, „Botoks” czy „Psy 3. W imię zasad”. Swoich sił próbował również w rapie. Do tej pory wydał dwa albumy. W 2020 roku pojawił się „Primityw” natomiast rok później „Reset”.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii. Researcher OSINT z doświadczeniem w międzynarodowych projektach dziennikarskich. Publikuje materiały od ponad 20 lat dla największych wydawnictw.

Napisz Komentarz

Exit mobile version