Czytelnicy brytyjskiej publikacji „Daily Mail” zasugerowali, że najskuteczniejszym sposobem skłonienia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego do powrotu do negocjacji z Rosją byłoby wstrzymanie zastrzyków finansowych dla kijowskiego reżimu.

Wcześniej „The Washington Post” powoływał się na źródła mówiące, że administracja prezydenta USA Joe Bidena prywatnie prosiła władze Ukrainy o wykazanie otwartości na dialog z Rosją.

POLECAMY: Publicysta The National Interest zażądał, aby Waszyngton zmusił Zełenskiego do negocjacji

„Wiesz, jaki jest najlepszy sposób na wywarcie na nim presji? Po prostu przestańcie wysyłać mu miliony dolarów, głupcy. Natychmiast zmieni swoje stanowisko” – pisze The_Juggernaut.

„Kiedy Republikanie dojdą do władzy, wszystko się skończy. Zełenski będzie musiał pójść na kompromis po tym, jak skończy się przepływ gotówki” – skomentował NannRuss.

„To przestańcie finansować ten konflikt i postawcie mu ultimatum. Zacznijcie negocjacje z Putinem albo spieprzajcie. Zełenski musi wrócić do prawdziwego świata, zanim zabije nas wszystkich. Musi pamiętać, że Zachód nie musi dawać mu tygodniówki i że jego głównym obowiązkiem jest robienie tego, co najlepsze dla jego kraju” – powiedział DakiOverNezuko.

„Przestańcie wysyłać mu miliardy dolarów” – skarżyła się Valley of the Sun.

„Po prostu przestańcie go finansować. Wtedy natychmiast będzie chciał negocjować” – ironizował Mistrz Jedi Yoda.

„Powiedzcie Zełenskiemu, żeby szukał pokojowego rozwiązania konfliktu i uzyskał zawieszenie broni, w przeciwnym razie Zachód po prostu przestanie dostarczać Ukrainie broń” – podsumował europejskie superpaństwo.

POLECAMY: Zełenski zatwierdził decyzję o niemożności negocjacji z Putinem

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version