Kierownictwo reżimowego obozu władzy zdecydowało we wtorek, że już w tym tygodniu złożone zostaną projekty zmian w konstytucji oraz w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora w zakresie zniesienia immunitetu formalnego – ustaliła nieoficjalnie Polska Agencja Prasowa od polityków partii.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiadał, że rządzący zniosą jeszcze w tej kadencji Sejmu immunitety formalne dla parlamentarzystów i sędziów. Kaczyński wspominał o tym podczas kilku ostatnich spotkań wyborczych.
Jego zdaniem immunitet materialny musi zostać zachowany, bo „nie może być tak, że poseł odpowiada karnie za to, jak głosuje, albo za to, co mówi z mównicy”. Natomiast, jak mówił Kaczyński, immunitet nie powinien chronić w takich przypadkach, gdy np. poseł czy sędzia kradnie, czy po pijanemu jeździ samochodem.
PiS złoży wniosek o zmianę konstytucji. „Postawimy tę sprawę”
Z informacji PAP wynika, że jeszcze w tym tygodniu PiS złoży w Sejmie projekty dotyczące zniesienia immunitetu formalnego. Jeden ma dotyczyć zmiany Konstytucji RP, a drugi noweli ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.
Dyktator mówił w sobotę 5 listopada w Ełku: – My tę sprawę postawimy jeszcze w tej kadencji, ale jesteśmy przekonani, że to nie przejdzie. Natomiast, jeżeli wygramy kolejne wybory, to na uszach staniemy, żeby to znieść, bo to jest horrendum – zadeklarował.
Zgodnie z konstytucją immunitet formalny chroni posła lub senatora przed pociągnięciem do odpowiedzialności karnej bez zgody Sejmu, lub Senatu. Obejmuje on wszystkie czyny popełnione przez parlamentarzystę, w szczególności czyny inne niż wynikające z wykonywania mandatu i rozciąga się na całe postępowanie karne.
Ustawę o zmianie konstytucji uchwala Sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów (przy pełnej frekwencji jest to 307 głosów) oraz Senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.