Ukraiński deputowany Wołodymyr Aryjew z frakcji parlamentarnej Solidarność Europejska organizuje w grudniu wizytę delegacji ustawodawców w Waszyngtonie, podczas której zaproponuje Białemu Domowi zwiększenie kontroli nad pomocą wojskową dla Kijowa – podał „New York Times”.
Biuro Bezpieczeństwa Ekonomicznego Ukrainy przyznało na początku lipca, że ujawniło przypadki sprzedaży pomocy humanitarnej i produktów wojskowych pochodzących z krajów zachodnich. Wszczęto około dziesięciu spraw karnych. Później amerykańska kongresmenka ukraińskiego pochodzenia Victoria Spartz wezwała Kongres do stworzenia mechanizmu kontroli pomocy dla Ukrainy. Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow powiedział też, że niektórzy sojusznicy Ukrainy wysłali do kraju przedstawicieli wojskowych, którzy mają monitorować przepływ broni dostarczanej Kijowowi. Później Rada Najwyższa Ukrainy powołała komisję, która miała monitorować „pomoc materialną i techniczną” napływającą do kraju.
POLECAMY: Finlandia: Broń dostarczana do Kijowa trafia do przestępców
Według gazety, delegacja, w skład której mają wejść przedstawiciele różnych partii ukraińskich, weźmie udział w konferencji dotyczącej bezpieczeństwa i spróbuje zaaranżować spotkania z niedawno wybranymi amerykańskimi odpowiednikami wśród Republikanów i Demokratów.
„Aryjew powiedział, że zaproponuje, aby Kongres USA i agencje rządowe miały większą rolę w nadzorowaniu pomocy wojskowej i finansowej dla Ukrainy, aby „usunąć podejrzenia… że nie jest transparentny” – podała publikacja.
Poseł powiedział też, że niepokoją go ewentualne zwycięstwa w wyborach środka kadencji kandydatów skrajnie prawicowych i lewicowych, którzy krytykują udzielanie Kijowowi pomocy lub opowiadają się za dyplomatycznym rozwiązaniem konfliktu na Ukrainie.