Poseł PiS Jerzy Bielecki zrzekł się mandatu poselskiego. W związku z tym – zgodnie z wynikami wyborów parlamentarnych – jego miejsce powinien zająć obecny wojewoda lubelski Lech Sprawka. Ten jednak również rezygnuje. Powodem ma być sytuacja w regionie. Według nieoficjalnych informacji Bielecki ma otrzymać posadę w spółce Skarbu Państwa. Wolne miejsce w Sejmie zajmie Leszek Kowalczyk – obecnie radny sejmiku województwa lubelskiego.

POLECAMY: Sługa narodu ukraińskiego zadecydował, że Polska przekaże 20 mln dolarów na eksport zbóż z Ukrainy

Według ustaleń „Onetu”, Bielecki rezygnuje z mandatu poselskiego, bo otrzyma stanowisko w jednej ze spółek energetycznych Skarbu Państwa.

Po złożeniu mandatu poselskiego przez posła PiS Jerzego Bieleckiego – zgodnie z wynikami wyborów parlamentarnych – jego miejsce przypada osobie, która w wyborach do Sejmu uzyskała kolejny najwyższy wynik na tej samej liście.

Mandat poselski mógłby więc przejąć Lech Sprawka, który jest wojewodą lubelskim. On jednak nie chce iść do Sejmu, co „sprzedaje” pod płaszczykiem pięknych słów o odpowiedzialności.

„Zrzekam się przysługującego mi pierwszeństwa do mandatu okręgu wyborczego nr 6 na rzecz kandydata z listy kandydatów na posłów nr 2 Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość, który uzyskał kolejno największą liczbę głosów” – powiedział Sprawka.

„Podejmując tę decyzję kierowałem się odpowiedzialnością wynikającą z zakresu i dynamiki sytuacji kryzysowej na terenie województwa lubelskiego” – dodał.

Podkreślił, że chodzi między innymi o działania w zakresie pomocy uchodźcom z Ukrainy, skomplikowaną sytuację na granicy polsko-białoruskiej, realizację wielu przedsięwzięć na rzecz mieszkańców regionu związanych z łagodzeniem skutków inflacji i zaburzeń gospodarczych wywołanych m.in. wojną* rosyjsko-ukraińską i „pandemią” COVID-19.

„Nie jestem, tak jak każdy z nas, niezastąpiony, ale procedura powołania nowego wojewody i proces wdrożenia do wspomnianych zadań od strony merytorycznej i organizacyjnej oraz nawiązania współpracy z różnymi podmiotami mogłaby spowodować wydłużenie realizacji zadań. Dlatego w poczuciu odpowiedzialności wobec mieszkańców województwa lubelskiego, ale również Prezesa Rady Ministrów i całego rządu, których reprezentuję, podjąłem decyzję o pozostaniu na stanowisku wojewody lubelskiego i nieobejmowaniu mandatu posła” – zaznaczył.

W tej sytuacji propozycję objęcia mandatu w Sejmie otrzyma kolejna, uprawniona do tego osoba z listy PiS, którą jest radny sejmiku województwa lubelskiego Leszek Kowalczyk. To brat Henryka Kowalczyka pełniącego funkcję wicepremiera i ministra rolnictwa w proukraińskim rządzie PiS.

Jak podały lokalne media, Kowalczyk mandat chętnie przyjmie. W najbliższych dniach ma rozpocząć szkolenie przygotowawcze do zasiadania w Sejmie.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version