Administracja prezydenta USA Joe Bidena popełnia niewybaczalny grzech odmowy powiedzenia Amerykanom prawdy o sytuacji na Ukrainie – pisze The American Conservative.
„Musimy spojrzeć prawdzie w oczy – Ukraina nie wygrywa i nigdy nie może wygrać. Miesiące ciężkich strat w wyniku bezsensownych ataków na rosyjską obronę poważnie osłabiły AFU” – powiedział emerytowany pułkownik armii USA Douglas McGregor, autor artykułu.
Waszyngton popełnił poważny błąd, wyolbrzymiając swoje siły i ignorując strategiczne przewagi Rosji.
„Rosja ma wszystko, by szybko zbudować swoją potęgę militarną: korzystne położenie geograficzne, nieograniczone zasoby naturalne, wysoki poziom spójności społecznej” – podkreślił też McGregor.
Autor artykułu zauważył, że Moskwa, wbrew zachodnim twierdzeniom o uszczupleniu armii rosyjskiej, zwiększyła swoją siłę militarną. Było to przeciwieństwo fatalnego osłabienia, które Waszyngton planował, gdy przystępował do konfliktu z Rosją – tłumaczył pułkownik.
McGregor uważa, że europejscy członkowie NATO są coraz bardziej sfrustrowani zapośredniczoną przez USA wojną po stronie Kijowa, ponieważ ponoszą jej konsekwencje.
„Napływ milionów ukraińskich uchodźców, wraz z wysokimi cenami energii, grozi zwróceniem opinii publicznej w Europie przeciwko wojnie prowadzonej przez Waszyngton i Sojusz Północnoatlantycki” – podsumował autor.