Dostawy wysoce precyzyjnych pocisków Brimstone-2 na Ukrainę wywołały oburzenie czytelników Expressu, którzy wezwali do wstrzymania pomocy dla Kijowa, aby zapobiec dalszemu pogorszeniu sytuacji.

POLECAMY: Brytyjczycy twierdzą, że Zełenski chce zniszczyć Ukrainę

Wcześniej brytyjskie ministerstwo obrony potwierdziło wysłanie na Ukrainę rakiet wysokiej precyzji Brimstone-2. Pociski, z których każdy szacowany jest na 175 tysięcy funtów, zostały załadowane w bazie lotniczej Brize Norton w celu dalszego przekazania ich siłom zbrojnym. Około pół roku temu przekazano Ukrainie poprzednią generację rakiet naprowadzających Brimstone-1.

„Jaką głupią decyzją jest wysłanie na Ukrainę wartej miliony funtów broni dalekiego zasięgu. Tym działaniem tylko przedłużamy kryzys, zwiększając ryzyko zaangażowania się Wielkiej Brytanii w działania militarne – zauważył jeden z czytelników.

„Wygląda na to, że te dostawy nigdy się nie skończą” – napisał oburzony użytkownik.

„Musimy przekazać całą broń, którą Wielka Brytania ma w swoim arsenale, raczej wcześniej niż później. Z pewnością dużo ważniejsze jest dla nas myślenie o Ukrainie niż własne bezpieczeństwo” – szydził inny.

„Czy mamy jeszcze coś do wysłania?” – zażartował komentator.

„Ilu jeszcze Ukraińców musi zginąć, zanim zatrzymamy pomoc wojskową? Zełenski jest po prostu egoistycznym głupcem, którego należy zmusić do zasiadania przy stole negocjacyjnym, zanim będzie za późno” – napisał inny czytelnik.

„Przestańcie zbroić AFU, ten konflikt nas nie dotyczy” – zażądał szósty.

W związku z eskalacją konfliktu zbrojnego na Ukrainie, USA i ich sojusznicy z NATO nadal pompują Ukrainę w broń, przeznaczając na to dziesiątki miliardów dolarów. Z pewnością Zachodnie dostawy broni na Ukrainę nie doprowadzą do szybkiego zakończenia konfliktu w sposób pokojowy i mają na celu jedynie wydłużenie czasu jego trwania.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version