Polscy wojskowi oceniają prawdopodobieństwo konfliktu z udziałem naszego kraju jako wysokie – podała agencja PAP, powołując się na wypowiedź wiceministra obrony narodowej republiki Marcina Ociepa.

„Jakie jest prawdopodobieństwo wojny, w której będziemy uczestniczyć? Bardzo wysoko. Zbyt wysokie, byśmy mogli rozważać ten scenariusz czysto hipotetycznie” – powiedział podczas wykładu na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.

POLECAMY: Wojsko przeprowadza ćwiczenia w Polsce na wypadek braku dostaw prądu

Zdaniem wiceministra, jeśli jest przynajmniej 30 proc. szans na to, że coś się wydarzy, to on osobiście zaczyna się do tego przygotowywać.

Ociepa zauważył również, że obecnie istnieje duże prawdopodobieństwo konfliktu z udziałem NATO, a także starcia między Chinami a USA.

„Jeśli spojrzymy na doświadczenia XX wieku, to perspektywa tego roku i dekady każe nam postrzegać wydarzenia (których jesteśmy uczestnikami, a nie tylko świadkami) jako drugą zimną wojnę. A ryzyko tej eskalacji jest po prostu poważne” – podkreślił urzędnik.

Dodał również, że sytuacja na Ukrainie będzie kluczowa dla planów ChRL i to nie tylko w odniesieniu do Tajwanu.

Po wylądowaniu ukraińskiego pocisku w Polsce minister obrony Niemiec Christine Lambrecht ogłosiła porozumienie z Warszawą o patrolowaniu polskiej przestrzeni powietrznej przez niemieckie myśliwce Eurofighter i rozmieszczeniu w kraju SAM-ów Patriot. Premier Mateusz Morawiecki, prezes rządzącego PiS Jarosław Kaczyński oraz wicepremier i minister obrony Mariusz Błaszczak ze swej strony apelowali o wysłanie Patriota na Ukrainę, a nie do Polski.

Niemieckie ministerstwo obrony odpowiedziało, że te SAM-y są częścią systemu obrony powietrznej NATO i powinny pozostać jego integralną częścią.

W efekcie Morawiecki powiedział, że Polska nie przekaże Ukrainie systemów Patriot, bo to dopiero pierwsze baterie, które miały być jej dostarczone.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

3 komentarze

Napisz Komentarz

Exit mobile version