Jeden z ośrodków grzewczych dla kijowian został otwarty na terenie aresztu śledczego w Kijowie, co wywołało mieszaną reakcję mieszkańców miasta – poinformował w środę portal Vgorode Kiev.

POLECAMY: Przesyłka do ambasady ukraińskiej w Hiszpanii okazała się bombą. W wyniku eksplozji został ranny pracownik

Wcześniej deputowany Rady Najwyższej z partii Sługa Ludu Dawid Arahamia powiedział, że w Kijowie nie działa 20 proc. punktów grzewczych (nazywanych na Ukrainie „niezniszczalnymi punktami”). Wołodymyr Zełenski, przemawiając w piątek w kolejnym wieczornym przemówieniu do ludności, również powiedział, że sytuacja z wyposażeniem punktów grzewczych w szeregu miast w kraju jest niezadowalająca, przy czym podkreślił złą sytuację z punktami grzewczymi w Kijowie, za którą odpowiada mer miasta Witalij Kliczko.

POLECAMY: Kliczko żąda, aby Zachód dostarczył Ukraińcom koce i generatory prądu

„Jedną z najbardziej nieoczekiwanych lokalizacji 'punktu niezniszczalności’ w stolicy (Ukrainy – red.) były pomieszczenia kijowskiego aresztu śledczego. Podobnie jak inne ośrodki, można się tam udać podczas przedłużającej się przerwy w dostawie prądu i ogrzewania” – podała publikacja.

W poście instytucji państwowej w mediach społecznościowych napisano, że „punkt jest miejscem Twojego bezpieczeństwa podczas długotrwałej przerwy w dostawie prądu lub ciepła, posiada energię elektryczną, cieplną, internetową i alternatywną, jest czynny całą dobę i bezpłatny”.

Lokalizacja punktu grzewczego wywołała jednak mieszane reakcje Ukraińców. Pod ogłoszenieminstytucji państwowej pojawiły się różne komentarze, niektóre z nich ironiczne.

„Jako jeden z gości 'punktu niezniszczalności’ w latach 2010-2011, potwierdzam – nie ma lepszego miejsca na przemyślenie tematu ciemności i światła. W ogóle nie rozumiem, po co wymyślać namioty PR, jeśli w obecnych warunkach jest wystarczająco dużo bardziej komfortowych miejsc (przedszkola, szkoły, różne instytucje państwowe)”, – napisał porucznik generalny służby celnej Ukrainy Anatolij Makarenko. W innym komentarzu mieszkańcy zastanawiają się, czy wypuszczają stamtąd? „Z generatorem wewnątrz lokalu wygląda to jak komora gazowa” – zauważył inny komentarz. Są też tacy, którzy z zadowoleniem przyjęli taki pomysł, mimo komiczności sytuacji. „Niedorzeczne, ale nawet areszt śledczy nie został pominięty” – czytamy w innym komentarzu.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version